Włodzimierz Bednarski

Aid to Bible Understanding a „Wnikliwe poznawanie Pism” (cz. 2)

dodane: 2013-05-12
Towarzystwo Strażnica wydało dotychczas dwa leksykony biblijne. Jeden (tylko w kilku językach; brak polskiego wydania) w roku 1971, a drugi w roku 1988 (po polsku w roku 2006). Tak jak zmieniały się w tym czasie nauki Świadków Jehowy, tak podlegały zmianie treści tych leksykonów, szczególnie w hasłach o charakterze doktrynalnym.

Aid to Bible Understanding a „Wnikliwe poznawanie Pism” (cz. 2)

 

         W pierwszej części tego artykułu opisaliśmy historię powstawania leksykonów biblijnych Towarzystwa Strażnica. Omówiliśmy też pięć tematów, które one uwzględniają. Oto one:

 

         Lata 4027 oraz 1974 i 1975

         Grzech Adama i stworzenie Ewy

         Pokolenie roku 1914

         7000 lat

         Zmartwychwstanie Sodomitów.

 

         W tej części artykułu omówimy pozostałe zagadnienia, które nas zainteresowały. Oto spis tematów:

 

         Spirytysta Greber

         Wielbienie i hołd

         Piotr w Babilonie

         Klucze Piotra

         Boże Narodzenie

         Sąd owiec i kozłów

         Ciało Kierownicze

         Jubileusz

         Wieczerza Pańska i symboliczne spożywanie Ciała i Krwi

         Transfuzja krwi

         Zastępcza służba wojskowa.

         Modlitwa do Jezusa

Przeszczepy narządów

 

Spirytysta Greber

 

         Towarzystwo Strażnica przez wiele lat, począwszy od połowy lat 50-tych XX wieku, potwierdzało swoje tłumaczenie Biblii tekstami z Nowego Testamentu wydanego przez spirytystę Johannesa Grebera (patrz ang. Strażnica 1 X 1955 s. 603; „Co Pismo Święte mówi o ‘życiu pozagrobowym’?” 1958 [ed. ang. 1955], s. 78-79, par. 137; Strażnica Nr 8, 1961 s. 3 por. s. 15-16 [ang. 15 II 1956 s. 110-111]; „Słowo - kogo miał na myśli apostoł Jan?” 1965 [ang. 1962] s. 5; Make Sure of All Things; Hold Fast to What Is Fine 1965 s. 489; Strażnica Rok XCVIII [1977] Nr 21 s. 24; Strażnica Rok C [1979] Nr 4 s. 24).

         Nic w tym więc dziwnego, że i dzieło Aid to Bible Understanding na poparcie swej wersji wersetów Mt 27:52-53 i J 1:1 odwoływało się do przekładu Nowego Testamentu wspomnianego spirytysty J. Grebera (s. 1134, 1669), oczywiście nie wymieniając jego profesji.

         W nowym słowniku pominięto powoływanie się na tę osobę, bo już odrzucono ją wcześniej w jednej z publikacji:

         „Uznano za niestosowne, by ‘Strażnica’ korzystała z przekładu, który ma tak ścisłe powiązania ze spirytyzmem (Powt. Pr. 18:10-12). (...) dlatego nie ma potrzeby, by powoływać się w tej sprawie na tłumaczenie Grebera” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 22 s. 24).

 

         Szczególnie jednak słowa „Słowo był bogiem” (J 1:1), według Biblii Świadków Jehowy, są nadal akcentowane przez nich i ciągle to łączy ich z przekładem Grebera. Bo przecież odrzucając jego osobę, nie porzuciło Towarzystwo Strażnica swego i jego poglądu, że Jezus jest tylko „bogiem”.

         Dla porównania podajemy zdania dotyczące J 1:1 z obu słowników. Słowa zawarte w pierwszym, a usunięte w drugim, pogrubiliśmy:

         (...) compare 2 Peter 1:4, where ‘divine nature’ is promised to Christ’s joint heirs.

         A translation by a former Roman Catholic priest, Johannes Greber (1937 ed.) renders the second appearance of the word ‘god’ in the sentence as ‘a god.’ And The Four Gospels - A New Translation, by Professor Charles Cutler Torrey (second ed., 1947) says:... (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1669).

 

         „(...) por. 2Pt 1:4, gdzie ‘Boską naturę’ obiecano współdziedzicom Chrystusa).

         Profesor C. C. Torrey w The Four Gospels - A New Translation (wyd. 2, 1947) napisał:...” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. II, s. 759).

 

         Oto zaś fragmenty dotyczące Mt 27:52-53 (w nowszym słowniku usunięto fragment z cytatem z dzieła spirytysty Grebera):

         in 1962, when two hundred corpses in the cemetery were thrown out of their tombs by a violent earth tremor. - El Tiempo, Bogota, Colombia, July 31, 1962 .

         The translation by Johannes Greber (1937) of these verses reads as follows : "Tombs were laid open, and many bodies of those buried were tossed upright. In this posture they projected from the graves and were seen by many who passed by the place on their way back to the city." (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1134);

 

         „a w r. 1962 w kolumbijskim mieście Sonson, gdzie na cmentarzu nagle trzęsienie ziemi wyrzuciło z grobów 200 zwłok (El Tiempo, 31 lipca 1962, Bogota, Kolumbia)” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 756).

 

Wielbienie i hołd

 

         Starszy słownik zawierał zdanie, którego brak i w angielskiej (1988) i polskiej (2006) edycji Insight on the Scriptures (patrz „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 826):

         If the rendering ‘worship’ is preferred, then it must be understood that such ‘worship’ is only of a relative kind (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1242, hasło Obeisance).

         Zdanie to można przetłumaczyć następująco:

         „Gdyby przyjąć tłumaczenie ‘wielbić’ [lub ‘czcić’], wtedy musi być rozumiane, że takie ‘wielbienie’ [lub ‘cześć’] jest tylko względne”.

         Widać więc, że starszy słownik biblijny Towarzystwa Strażnica dopuszczał ‘względne wielbienie’ Jezusa, a nowszy już tego nie uwzględnił.

         Dlaczego miało to miejsce? Otóż dlatego, że jeszcze wydany w 1969 i 1970 roku angielski przekład Biblii zawierał w Hbr 1:6 słowo worship (czcić, wielbić), które w kolejnych jej edycjach zmieniono na obeisance (składać hołd).

         Oto jak to wyglądało przed zmianą:

         But when he again brings his First-born into the inhabited earth, he says: ‘And let all God’s angels worship him’ Hbr 1:6 (patrz np. The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1969);

 

         „A gdy znowu wprowadzi swego Pierworodnego na zamieszkałą ziemię, powie: ‘I niech go wielbią wszyscy aniołowie Boży’ (NW)” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 17 s. 22 [ang. 15.11.1970 s. 702]).

 

         A oto ten sam tekst po zmianie:

         But when he again brings his Firstborn into the inhabited earth, he says: ‘And let all God’s angels do obeisance to him’. Hbr 1:6 (patrz np. The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1985);

 

         „I niech mu złożąhołd wszyscy aniołowie Boży” („Chrześcijańskie Pisma Greckie w przekładzie Nowego Świata” 1994 [Hbr 1:6]).

 

         Widać z tego, że usunięcie cytowanego tekstu z nowych słowników było spowodowane likwidacją jakiejkolwiek czci dla Jezusa. Pozostawiono dla Syna Bożego tylko rodzaj hołdu, który składa się też ziemskim królom.

 

Piotr w Babilonie

 

         Towarzystwo Strażnica już za czasów prezesa J. Rutherforda (zm. 1942) zanegowało pobyt Piotra w Rzymie, który zwano Babilonem (1P 5:13), a nauczało iż przebywał on w literalnym mieście Babilon. W tym celu komponowało różne argumenty by uzasadniać swoją naukę. Oto zestawienie, jak ta organizacja dodawała sobie dowodów na to, że Piotr nauczał w Babilonie, mając tam wielu Żydów pod ręką. Jak zauważymy nie jest to argumentacja z Biblii, a jednak ją dostosowywano do swych potrzeb.

 

Aid to Bible Understanding 1971

Insight on the Scriptures 1988

„Wnikliwe poznawanie Pism” 2006

Na s. 1298, gdzie występuje omówienie obecności Piotra w Babilonie, brak fragmentu cytowanego obok.

„There was a large Jewish population in Babylon. The EncyclopaediaJudaica (Jerusalem, 1971, Vol. 15, col. 755), when discussing production of the Babylonian Talmud, refers to Judaism’s “great academies of Babylon” during the Common Era” (t. II, s. 621).

„W starożytnym Babilonie i okolicach mieszkało sporo Żydów. Omawiając powstanie Talmudu Babilońskiego, dzieło Encyclopaedia Judaica (Jerozolima 1971, t. 15, szp. 755) wspomina o judaistycznych ‘wielkich akademiach Babilonu’, działających tam już w naszej erze” (t. II, s. 377).

 

         Widzimy, że ‘stary’ biblijny słownik Świadków Jehowy nie zawierał tego fragmentu. Angielska wersja „Wnikliwe poznawanie Pism” mówiła o Żydach w Babilonie. Natomiast polska edycja, gdy pewnie zauważono, że w Babilonie prawie nie było Żydów, albo ich brakowało dla Piotra, dołożyła jeszcze okolice tego miasta.

 

Klucze Piotra

 

         Stary słownik angielski różni się tym od nowego, że uczył on o dwóch kluczach Piotra, a w nowym ‘rozmnożono’ je do trzech.

         W tabeli przedstawimy jak w nowym leksykonie Świadków Jehowy dokonano korekty dotyczącej ilości kluczy Piotra. Do 1979 roku wykładnia Towarzystwa Strażnica mówiła o dwóch, a w tym właśnie roku wprowadziło ono trzeci klucz. Wspomina tę zmianę np. Strażnica Nr 10, 1995 s. 24, która odwołuje się do Strażnicy Rok CI [1980] Nr 14 s. 1-14.

         Oto porównanie tych samych tekstów z biblijnych słowników Towarzystwa Strażnica. Zacytujemy tu fragmenty z haseł ‘Piotr’ i ‘Klucz’.

 

Aid to Bible Understanding 1971

Insight on the Scriptures 1988

„Wnikliwe poznawanie Pism” 2006

Hasło ‘PETER’

„Again, on Pentecost, under guidance of holy spirit Peter acted as spokesman for the apostles and made use of the firstofthekeys” given him by Jesus, thereby opening up the way for Jews to become members of the kingdom” (s. 1297);

Hasło ‘PETER’.

„Again, on Pentecost, under guidance of holy spirit Peter acted as spokesman for the apostles and made use of the firstofthekeys” given him by Jesus, thereby opening up the way for Jews to become members of the Kingdom” (t. II, s. 620);

Hasło ‘PIOTR’.

„Z kolei w dniu Pięćdziesiątnicy pod kierownictwem ducha świętego wystąpił jako rzecznik apostołów i posługując się pierwszymkluczem z ‘kluczy’ powierzonych mu przez Jezusa, otworzył Żydom drogę do wejścia w skład Królestwa” (t. II, s. 375);

„when Philip (the evangelizer) had aided and baptized a number of believers in Samaria, Peter and John traveled there to enable these believers to receive the holy spirit. Then the two apostles “went declaring the good news” to many Samaritan villages on their return to Jerusalem (Ac 8:5-25)” (s. 1298);

„when Philip (the evangelizer) had aided and baptized a number of believers in Samaria, Peter and John traveled there to enable these believers to receive the holy spirit. There Peter used the secondkey of the kingdom.’ Then on their return to Jerusalem, the two apostles “went declaring the good news” to many Samaritan villages. (Ac 8:5-25)” (t. II, s. 620);

„Filip pozyskał i ochrzcił grono wierzących z Samarii, a wtedy Piotr i Jan udali się tam, żeby umożliwić im otrzymanie ducha świętego. Piotr użył wtedy drugiegozkluczy królestwa’” (t. II, s. 375);

„From Joppa, Peter was guided to use the secondkey of the kingdom,’ traveling to Caesarea to preach to Cornelius and his relatives and friends, resulting in their becoming the first uncircumcised Gentile believers to receive the holy spirit as Kingdom heirs” (s. 1298).

„From Joppa, Peter was guided to use the thirdkey of the kingdom,’ traveling to Caesarea to preach to Cornelius and his relatives and friends, resulting in their becoming the first uncircumcised Gentile believers to receive the holy spirit as Kingdom heirs” (t. II, s. 620).

„Z Joppy został skierowany do Cezarei, gdzie użył trzeciegoklucza królestwa’, głosząc poganinowi Korneliuszowi oraz jego krewnym i przyjaciołom, którzy dzięki temu stali się pierwszymi nieobrzezanymi uczniami Chrystusa i otrzymali ducha świętego jako dziedzice Królestwa” (t. II, s. 375);

 

 

 

Hasło ‘KEY’.

„Peter clearly did use divinely provided knowledge to help persons to ‘enter into the kingdom,’ notably on twooccasions. One was on the day of Pentecost 33 C.E., (...) about 3,000 Jews (and Jewish converts) took the step that led to their becoming prospective members...” (s. 990);

Hasło ‘KEY’.

„Peter clearly did use divinely provided knowledge to help persons to ‘enter into the kingdom,’ notably on threeoccasions. One was on the day of Pentecost 33 C.E., (...) about 3,000 Jews (and Jewish converts) took the step that led to their becoming prospective members...” (t. II, s. 148);

Hasło ‘KLUCZ’.

„Piotr korzystał z otrzymanej od Boga wiedzy, by pomagać innym ‘wejść do Królestwa’ W szczególny sposób uczynił to przy trzechokazjach. W dniu Pięćdziesiątnicy (...) 3000 Żydów i prozelitów usłuchało zachęty Piotra...” (t. I, s. 1103);

Brak tego fragmentu dotyczącego Samarytan;

„On another occasion Peter and John were sent to the Samaritans, who had not received the holy spirit even though they had been baptized. However, the two apostles “prayed for them” and “went laying their hands upon them,” and they received holy spirit. - Ac 8:14-17” (t. II, s. 148);

„Jakiś czas później Piotra i Jana posłano do Samarytan, którzy zostali ochrzczeni, ale jeszcze nie otrzymali ducha świętego. Kiedy jednak ci dwaj apostołowie ‘modlili się za nich’ i ‘wkładali na nich ręce’, również owi Samarytanie otrzymali ducha świętego (Dz 8:14-17)” (t. I, s. 1103);

„The secondoccasion of Peter’s being used in a special way to introduce persons into privileges as Kingdom heirs was when he was sent to the home of the Gentile Cornelius, an Italian centurion” (s. 990).

„The thirdoccasion of Peter’s being used in a special way to introduce persons into privileges as Kingdom heirs was when he was sent to the home of the Gentile Cornelius, an Italian centurion” (t. II, s. 148).

Trzeciasytuacja, w której Piotr w szczególny sposób pomógł innym wejść do grona dziedziców Królestwa, miała związek z posłaniem go do domu poganina Korneliusza, italskiego setnika” (t. I, s. 1103).

 

         Powyżej widzimy, że przed 1979 rokiem Samarytanie byli łączeni z Żydami i obejmował ich pierwszy klucz, a pogan drugi. Później Samarytanom przydzielono osobny tzn. drugi klucz, poganom trzeci, a Żydom zaś pierwszy. To dotyczy hasła słownikowego ‘Piotr’. Natomiast w haśle ‘Klucz’, w starszym słowniku, pominięto nawet Samarytan.

 

Boże Narodzenie

 

         Ponieważ starszy słownik Towarzystwa Strażnica miał w tym samym miejscu inne słowa o Bożym Narodzeniu niż nowy słownik, postarajmy się je tu porównać i wyciągnąć jakieś wnioski. W środkowej rubryce przedstawiamy polski tekst ze Strażnicy, odpowiadający słowom ze starszego słownika. Nowszy tekst angielski jest identyczny jak polski, więc go tu pomijamy.

 

Aid to Bible Understanding 1971 s. 921-922

Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 21 s. 20-22

„Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. I, s. 979

„As most encyclopedic works show, it stems from a pagan holiday. Thus, The Encyclopedia Americana (1956 ed., Vol. 6, p. 622) says of the ‘Christmas’ date and customs: ‘The celebration was not observed in the first centuries of the Christian church ... a feast was established in memory [of Jesus’ birth] in the 4th century. In the 5th century the Western church ordered the feast to be celebrated on the day of the Mithraic rites of the birth of the sun and at the close of the Saturnalia [resulting in the December 25 date] ... Most of the customs now associated with Christmas ... were pre-Christian and non-Christan customs taken up by the Christian church. Saturnalia, a Roman feast celebrated in mid-December, provided the model for many of the merry-making customs of Christmas’.”.

„W pierwszych stuleciach Kościół chrześcijański nie obchodził tego święta (...). Ponieważ nie znano dnia narodzin Chrystusa, w V wieku Kościół Zachodni nakazał świętować je pod koniec Saturnalii, w dniu, kiedy w kulcie Mitry obchodzono narodziny słońca (...) Większość zwyczajów związanych teraz z Bożym narodzeniem początkowo nie wchodziła w skład tego święta, ale raczej należała do przedchrześcijańskich i niechrześcijańskich obrzędów, które akceptował Kościół chrześcijański. Rzymskie święto Saturnalii, obchodzone w połowie grudnia, wywarło wpływ na ukształtowanie się licznych wesołych praktyk towarzyszących Bożemu Narodzeniu (...) - The Encyclopedia Americana, wydanie z roku 1959, tom 6, strona 622”.

„Jak wskazują liczne encyklopedie, w terminie tym przypadało święto pogańskie. Jezuita Urbanus Holzmeister tak napisał o genezie świętowania 25 grudnia:

‘Dzisiaj powszechnie się przyznaje, że obchodzimy 25 grudnia dlatego, iż w tym dniu mieli swoje święto poganie. Już Petavius [francuski teolog jezuicki, 1583-1652] słusznie zauważył, że 25 grudnia obchodzono ›narodziny słońca niezwyciężonego‹. Świadectwa o tym święcie: a) Kalendarz Dionizego Filokala, opracowany w roku 354 [n.e.] i zawierający uwagę: ›25 grudnia N(arodziny) niezwyciężonego (Słońca)‹; b) kalendarz astrologa Antiocha (opracowany ok. r. 200 [n.e.]): ›Miesiąc grudzień (...) 25 (...) Narodziny Słońca; zaczyna przybywać dnia‹; c) cesarz Julian [Apostata, 361-363 n.e.] ustanowił igrzyska, które obchodzono pod koniec roku ku czci słońca, nazywanego ›słońcem niezwyciężonym‹’ (Chronologia vitae Christi, Pontificium Institutum Biblicum, Rzym 1933, s. 46)”.

 

         Co powiemy o tych zmienionych fragmentach w poszczególnych słownikach Świadków Jehowy? Otóż starsza publikacja akcentowała bardziej wpływ Saturnaliów na Boże Narodzenie, a nowsza „narodzin niezwyciężonego słońca” identyfikowanego z Mitrą. W pierwszej krytykowano zwyczaje świąteczne, a w drugiej samą datę. Starszy słownik cytował źródło świeckie, nowszy zaś jezuickie.

         Wydaje się, że Towarzystwo Strażnica nie może się zdecydować, który bóg pogański miał większy wpływ na Boże Narodzenie, Mitra czy Saturn. Natomiast źródło świeckie zmieniono na katolickie zapewne dlatego, by bardziej atakować katolików za datę 25 grudnia.

 

Sąd owiec i kozłów

 

         Do 15 października 1995 roku Towarzystwo Strażnica nauczało, że podział na owce i kozły z Mt 25:31-46 odbywa się od czasu gdy Jezus zasiadł na tronie w roku 1914. Wtedy (w 1995 r.) też zmieniono tę naukę i teraz naucza ono, iż te osądzenie nastąpi w Armagedonie.

         Przypomnijmy fragmenty mówiące o tym:

         „Długo uważaliśmy, że przypowieść ta opisuje, jak Jezus w roku 1914 zasiada na tronie królewskim i od tej pory sądzi ludzi - osobom przypominającym owce udostępnia życie wieczne, a symboliczne kozy skazuje na wiecznotrwałą śmierć. Jednakże ponowne przeanalizowanie tej przypowieści pozwala lepiej pojąć, do jakiego czasu się ona odnosi i co oznacza” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 19);

 

         „Jak widać, rozważana przypowieść odnosi się do przyszłości - gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale. Wtedy zasiądzie, by nad żyjącymi wówczas ludźmi dokonać sądu. (...) Takie zrozumienie przypowieści o owcach i kozach wskazuje, że osądzenie obu grup jest sprawą przyszłości. Nastąpi po wybuchu ‘ucisku’ wspomnianego w Ewangelii według Mateusza 24:29, 30 oraz po tym, jak Syn Człowieczy ‘przyjdzie w chwale’...” (Strażnica Nr 20, 1995 s. 22-23).

 

         Z tego powodu w kilku miejscach w polskim słowniku usunięto tekst Mt 25:31, który był w starym słowniku i w nowym, ale tylko w angielskiej edycji z 1988 roku. Fragment ten wskazywał kiedyś Świadkom Jehowy, że Jezus od roku 1914 siedzi na tronie i sądzi ludzi dzieląc ich na owce i kozły.

         Oto pierwszy przykład:

         tekst Mt 25:31 jest w słowniku (Aid to Bible Understanding 1971 s. 678);

         tekst Mt 25:31 jest w słowniku (Insight on the Scriptures 1988 t. 1, s. 988);

         brak tekstu Mt 25:31 w słowniku („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 475).

 

         Drugi przykład:

         tekst Mt 25:31 jest w słowniku (Aid to Bible Understanding 1971 s. 96);

         tekst Mt 25:31 jest w słowniku (Insight on the Scriptures 1988 t. 1, s. 134);

         brak tekstu Mt 25:31 w słowniku („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 1111).

 

Ciało Kierownicze

 

         Najbardziej zaskakujące jest to, że żaden z „leksykonów biblijnych” Towarzystwa Strażnica nie zawiera hasła „Ciało Kierownicze”, a przecież organizacja ta uważa tę strukturę za jak najbardziej biblijną! Owszem wspomina się w nich kilka razy o „ciele kierowniczym”, ale tylko nawiązując do pierwszego wieku i nie w osobnym haśle (patrz np. „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 94-95; t. 2, s. 789, 1143-1144 [te miejsca wskazuje t. 2, s. 1258]). Natomiast nie ukazano w słownikach podstawy biblijnej dla ‘nowożytnego’ jego odpowiednika. Mało tego, „ciało kierownicze” jest przecież najważniejszą i najwyższą hierarchiczną instytucją Świadków Jehowy, któremu podlega Towarzystwo Strażnica ze swoim zarządem, z prezesem na czele. Czyżby więc tylko czasopisma i książki tej organizacji uczyły o „ciele kierowniczym”, a „słownik biblijny” nawet o nim nie wspominał?

 

Jubileusz

 

         W nowym słowniku zmieniono wykładnię o „roku jubileuszowym”, który nastał dla namaszczeńców Świadków Jehowy już w 33 roku, a dla pozostałych głosicieli nastąpi podczas „Tysiącletniego Panowania Chrystusa” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 1029).

         Tę naukę Towarzystwo Strażnica wprowadziło w 1987 roku (patrz Strażnica Nr 10, 1995 s. 24), więc zawiera ją już nowy leksykon.

         W związku z tym stary słownik uczył inaczej, że przyszły rok szabatowy będzie dopiero wypełnieniem jubileuszu dla wszystkich Świadków Jehowy (Aid to Bible Understanding 1971 s. 972). Wtedy, jak wiemy oczekiwano go w roku 1975:

         „Według tej godnej zaufania chronologii biblijnej 6000 lat od stworzenia człowieka skończy się w roku 1975, a siódme tysiąclecie dziejów ludzkich rozpocznie się jesienią 1975 roku n.e. (...) Jakże dobrze byłoby, żeby Jehowa Bóg uczynił to nadchodzące tysiąclecie sabatnim okresem odpoczynku i wyzwolenia, wielkim sabatem roku jubileuszowego, w którym na całej ziemi nastąpiłoby ogłoszenie wolności wszystkim jej mieszkańcom! Byłoby to dla ludzkości coś niezwykle aktualnego” („Życie wieczne w wolności synów Bożych” 1970 s. 20-21).

 

Wieczerza Pańska i symboliczne spożywanie Ciała i Krwi

 

         Towarzystwo Strażnica do 1986 roku tekst J 6:51-57 odnosiło do swoich namaszczeńców, którzy podczas Pamiątki spożywali emblematy Ciała i Krwi:

         „Osoby w ten sposób wzbudzone z martwych przez Jezusa Chrystusa należą do jego uczniów, o których powiedział: ‘Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne /począwszy od zmartwychwstania/, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym’ (Jana 6:53, 54). W tym ‘dniu ostatecznym’ jego ‘nakazujące zawołanie’ miało być tak potężne, by wzbudzić ze snu śmierci, uczniów, których udziałem był ten szczególny przywilej spożywania jego ciała i krwi” (Strażnica Rok CI [1980] Nr 9 s. 9).

 

         W 1986 roku zanegowano takie znaczenie tego tekstu i organizacja ta uczy teraz, że J 6:51-57 mówi o symbolicznym spożywaniu przez klasę ziemską, które polega na „okazywaniu wiary w zbawczą moc ciała i krwi, które Jezus złożył w ofierze” („Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” 2001 s. 231).

         Odłączono więc ten tekst biblijny od Pamiątki, emblematów Ciała i Krwi oraz od klasy niebiańskiej.

         Z tego powodu dostawiono do nowego słownika słowa, których nie było w starym słowniku (patrz Aid to Bible Understanding 1971 s. 1077):

         „Powyższym argumentom nie zaprzeczają bynajmniej słowa z Jana 6:51-57. Jezus nie omawiał wtedy Wieczerzy Pańskiej, którą przecież ustanowił dopiero jakiś rok później. ‘Spożywanie i picie’ są w tym sprawozdaniu symbolami okazywania wiary w Jezusa Chrystusa, co wynika z wersetów 35 i 40” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 1037).

 

Transfuzja krwi

 

         Jedną z najważniejszych nauk Świadków Jehowy jest zakaz transfuzji krwi motywowany Biblią.

         Stary słownik Towarzystwa Strażnica wymieniał ją 5 razy (patrz Aid to Bible Understanding 1971 s. 245, 452, 495). Oto jeden z fragmentów:

         Medical men speak of the deadly hazards faced, including the transmission of malaria, hepatitis, syphilis, and the greatest danger of all, circulatory overload, which "drowns" a patient by forcing the transfusedblood into his lungs. These are only a few of the hazards that continue to increase as more widespread use of bloodtransfusions spreads diseases and produces, as the Journal of the Florida Medical Association of September 19, 1952, stated, „a weird assortment of antibodies, which may prove to be the cause of crossmatching difficulties and may even endanger the life of the patient if he is given more blood” (jw. s. 245; por. druga połowa tego fragmentu zamieszczona w broszurze „Krew, medycyna a Prawo Boże” 1965 s. 29).

 

         Pozostałe fragmenty z cytowanego słownika dotyczyły transfuzji krwi w starożytnym Egipcie.

         Ale już nowy słownik nie wymienia absolutnie słowa „transfuzja”, a wskazane powyżej miejsca zmieniono, a ją wyrugowano z leksykonu (patrz „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 344, 574, 1141)!

         Dlaczego tak się stało, pomimo iż nadal Świadkowie Jehowy zabraniają swym głosicielom przetaczania krwi?

         Może powodem tego jest to, że „transfuzja krwi” nie jest terminem biblijnym, a słownik Towarzystwa Strażnica to „leksykon biblijny”.

         Może to, że sam tytuł „Wnikliwe poznawanie Pism”, który nie naprowadza nas na transfuzję, sprawił, że w nowym słowniku usunięto wszelkie wzmianki o niej?

         Bo gdzie „wnikliwe poznawanie Pism” wskazuje na transfuzję?

         Odpowiedzi na te pytania zna zapewne tylko Towarzystwo Strażnica, ale czy wyjawi nam swoje racje dla usunięcia transfuzji z nowego słownika?

 

         Tym bardziej organizacja ta nie wspomina w swym leksykonie biblijnym o „frakcjach krwi”, o których rozpisuje się ostatnio (patrz np. „Trwajcie w miłości Bożej” 2008 s. 215-218). Czyżby ta problematyka również nie była uważana za „biblijną”? A może słownik Towarzystwa Strażnica kierowany jest przede wszystkim do ludzi ze „świata”, skoro nie mówi się w nim o transfuzji i innych zagadnieniach z tym związanych?

 

         Jest jeszcze jedna sprawa. Otóż we wszystkich słownikach Towarzystwa Strażnica jest hasło Wina krwi lub poruszono ten temat w podrozdziale (stary słownik). Do owej ‘winy’ nie zaliczono w nich transfuzji (!), co dziwi przy aktualnej nauce tej organizacji. Oto słowa z polskiego leksykonu:

         „Chrześcijańskie Pisma Greckie ukazują trzy dziedziny, w których chrześcijanin mógłby obciążyć się przed Bogiem winą krwi: 1) morderstwo, czyli przelanie krwi - dotyczy to tych, którzy bezpośrednio lub pośrednio popierają organizacje obciążone krwią (np. Babilon Wielki [Obj 17:6; 18:2, 4] albo inne organizacje, które przelały mnóstwo niewinnej krwi [Obj 16:5, 6; por. Iz 26:20, 21]); 2) picie lub spożywanie krwi pod jakąkolwiek postacią (Dz 15:20) i 3) powstrzymywanie się od głoszenia dobrej nowiny o Królestwie i tym samym pozbawienie ludzi dostępu do zbawiennych informacji...” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 [ang. 1988] t. 2, s. 1053; patrz też Aid to Bible Understanding 1971 s. 245).

 

         Jeśli tak się rzeczy mają, jak uczy „leksykon biblijny”, to czyż wykluczanie z organizacji za transfuzję krwi jest „biblijne” w Towarzystwie Strażnica?

         Ciekawe natomiast, że inna publikacja wydana w tym samym czasie zalicza transfuzję do ‘winy krwi’:

         „Ściągają też na siebie winękrwi przez używanie jej do niezliczonych transfuzji, czym depczą sprawiedliwe prawa Jehowy” („Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 [ang. 1988] s. 224).

 

         Nie była to jednak nowa nauka, bo występująca też we wcześniejszych publikacjach:

         „Zarazem zajęli stanowisko po stronie przymierza Bożego co do świętości krwi, nie chcąc go naruszyć transfuzjamikrwi (tak często doprowadzającymi do zgonów, których właściwej przyczyny nie podaje się do wiadomości) i chroniąc się w ten sposób od jakiejkolwiek rozmyślnej winykrwi przed Bogiem” (Strażnica Nr 19, 1956 s. 16 [ang. 01.12 1955 s. 726]).

 

         Można tu zapytać: która opinia jest tu ważniejsza, czy ta ze „słownika biblijnego” Świadków Jehowy, czy ta z ich innego podręcznika lub czasopisma?

 

Zastępcza służba wojskowa

 

         Towarzystwo Strażnica „zastępczą służbę wojskową” nazywa „służbą cywilną”. Od 1 maja 1996 roku zaczęło ono pozwalać swoim głosicielom na odbywanie jej, w krajach gdzie Świadków Jehowy nie zwalnia się od jakiejkolwiek służby z tym związanej (patrz Strażnice: Nr 9, 1996 s. 19-20; Nr 21, 1996 s. 27). Wcześniej zaś uczono następująco:

         „Z faktów historycznych wynika, że Świadkowie Jehowy nie tylko odmawiają noszenia mundurów wojskowych i chwytania za broń, ale że w ciągu ostatnich z górą 50 lat nie zgadzali się na pełnienie służby bez broni ani do podjęcia pracy w ramach służby zastępczej” („Zjednoczeni w oddawaniu czci jedynemu prawdziwemu Bogu” 1989 s. 167) [Uwaga! W nowszej edycji tej książki, ale pod tytułem „Oddawaj cześć jedynemu prawdziwemu Bogu” 2002 s. 164, zmieniono ten paragraf, bo wydano ją już po zmianie nauki].

 

         Ciekawe jest to, że żaden ze słowników Towarzystwa Strażnica nie wymienia zastępczej służby wojskowej, zarówno przed akceptacją jej, jak i po. Dziwi to, gdyż kiedyś za przyjęcie tej służby groziła głosicielom sankcja wykluczenia z organizacji. Jeżeli zaś „leksykon biblijny” nie poruszał tego tematu, to może nie był to problem „biblijny”? Jeśli tak, to dlaczego wykluczano?

         Piszącemu ten artykuł nie udało się też znaleźć w słownikach np. tematu papierosów czy tytoniu, za których palenie również istnieje sankcja wykluczenia. Czyżby organizacja Świadków Jehowy to przeoczyła?

 

Modlitwa do Jezusa

 

         Ciekawe, że starszy angielski słownik zawierał zdanie, które w nowszym leksykonie usunięto (!), a w którym przyznawano, że słowa Ap 22:20-21 to „modlitwa” i to skierowana do Jezusa:

         The Bible, as presently arranged, ends with a prayer. - Rev. 22 :20, 21 (Aid to Bible Understanding 1971 s. 1331; por. miejsce w którym usunięto ten fragment w końcówce hasła Prayer lub Modlitwa: Insight on the Scriptures 1988, t. 2, s. 671; „Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 2, s. 89).

         Tłumaczenie: „Biblia, według obecnego porządku, kończy się modlitwą. – Obj. 22:20, 21”.

 

Przeszczepy narządów

 

         Dopiero w roku 1980 Towarzystwo Strażnica uznało przeszczepy narządów. W swym starszym słowniku biblijnym (z 1971 r.) organizacja Świadków Jehowy uczyła, za jednym z lekarzy, że przeszczepy serca doprowadzają nawet do chorób psychicznych. Tę informację z nowszego leksykonu usunięto (z 1988 r.):

Noteworthy, also, is the report by psychiatrist Dr . Donald T . Lunde in 1969 that a significant percentage of persons receiving heart transplants have become psychotic soon after surgery, while a number of others have exhibited at least temporary emotional disturbances (Aid to Bible Understanding 1971 s. 728, hasło: Heart).

 

         Już tylko z tego krótkiego, obejmującego 18 tematów, porównania leksykonów Towarzystwa Strażnica, widzimy, że organizacja ta zmieniała swoje nauki w podręcznikach, które są „słownikami biblijnymi”. Tego typu publikacje powinny mieć niezmienną wykładnię, ale nie jest tak w przypadku Świadków Jehowy. Mało tego, jak widzieliśmy, dla niektórych rzekomo „biblijnych nauk” tej organizacji nie znalazło się miejsce w „biblijnych leksykonach” (np. transfuzja krwi, zastępcza służba wojskowa). Wszystko to sprawia, że nie możemy mieć zaufania do tego typu publikacji, tym bardziej, że Towarzystwo Strażnica samo nas zapewnia, iż nawet po wydaniu nowszego słownika nadal będzie zmieniać swoje „biblijne nauki”:

         „Liczymy się jednak z tym, że upływ czasu i coraz jaśniejsze światło duchowe mogą rozszerzyć i zmienić nasze zrozumienie proroctw i proroczych obrazów biblijnych (Przysłów 4:18)” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 31);

 

         „W miarę lepszego zrozumienia czegoś nieraz trzeba zmienić zdanie. Świadkowie Jehowy są gotowi pokornie dokonywać takich zmian” („Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” 2001 s. 347; por. ed. 1991 s. 351).

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane