Włodzimierz Bednarski

Pal w „Bogactwie”???

dodane: 2013-07-14
Dzisiaj Świadkowie Jehowy piszą, że ich książka pt. "Bogactwo", z roku 1936, "wykazała", że Jezu umarł na palu, a nie na krzyżu. Czy tak było rzeczywiście? Czy ona coś "wykazała"? Czy uczyli oni wtedy o palu?

Pal w „Bogactwie”???

 

         Towarzystwo Strażnica zwalczające od 1936 r. krzyż zamieściło w Strażnicy Nr 10, 1995 s. 20 takie oto zdanie:

 

         „Książka Bogactwo, opublikowana przez Towarzystwo w roku 1936, wykazała jednak, że Jezus Chrystus nie został zgładzony na krzyżu, lecz na pionowym słupie, czyli palu”.

 

         Zobaczmy czy rzeczywiście Bogactwo coś „wykazało” na temat „pala” i czy rzeczywiście o nim uczyło.

         Oto wszystkie cytaty z tej książki związane z tym tematem:

 

         „Dlaczego Jezus musiał być ukrzyżowany? Jezus został ukrzyżowany nie na krzyżu z drzewa, jak przedstawione jest na licznych obrazach i malowidłach, zrobionych i wystawionych przez ludzi. Jezus został ukrzyżowany w ten sposób, że jego ciało przybito do pnia. Sposób jego śmierci wyrażał symbolicznie: ‘Ten człowiek jest przeklęty od Boga.’ Umrzeć jako grzesznik było haniebną śmiercią, a ukrzyżowanie na drzewie wyraża w istotnym sensie: ‘Ten, co tu umiera, uśmiercony jest jako pospolity grzesznik.’ To było przepowiedziane w zakonie Bożym (5 Mojżeszowa 21:22, 23) (...) Z tego powodu Jehowa dopuścił, że jego umiłowanemu Synowi zadano śmierć, przybiwszy go do drzewa. ‘Chrystus odkupił nas z przekleństwa zakonu, stawszy się dla nas przekleństwem, albowiem jest napisane: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie’ (Do Galatów 3:13). ‘Bóg ojców naszych wzbudził Jezusa, któregoście wy zabili, zawiesiwszy na drzewie’ (Dzieje Apost. 5:30). Ukrzyżowanie Jezusa na drzewie jest świadectwem dla całego stworzenia, że dobrowolnie poniósł najhaniebniejszą śmierć...” (s. 23-24).

 

         „Na poparcie tego wniosku zważmy na doniesienie Boże: ‘Który będąc w postaci Bożej, nie poczytał sobie za łupiestwo (...) Sam siebie uniżył, będąc posłuszny aż do śmierci krzyżowej...’ (Do Filipensów 2:6-11)” (s. 24-25).

 

         „Czy Państwo doszli teraz do tego, iż wierzą, że Jehowa jest prawdziwy i wszechmogący Bóg i że Chrystus Jezus jest jego umiłowany Syn; że z woli Bożej Jezus umarł na drzewie i przez to dostarczył cenę okupu za Państwo...” (s. 125).

 

         „Ci, co nauczają błędnej nauki o czyśćcu, cytują tylko jeden tekst, starając się znaleźć poparcie, lecz tekst ten wcale nie popiera ich nauki, gdyż dotyczy złoczyńca, który był ukrzyżowany jednocześnie z Jezusem...” (s. 160).

 

         Widzimy więc, że Bogactwo nic nie „wykazało”, a na dodatek wcale nie używano wtedy słowa „pal” czy „słup”, a jedynie „drzewo” i „pień”. Po podaniu, że coś się „wykazało” powinna płynąć za tym jakaś argumentacja, ale jej wyraźnie zabrakło. „Bogactwo” nie jest jedyną publikacją z tamtych lat, w której nie używa się słowa „pal” czy „słup”, więc nie jest to przypadek.

To samo dotyczy np. książki „Prawda was wyswobodzi” (wyd. 1946), która zawsze używa słowo „drzewo” (s. 102, 225, 243-4, 275, 343) oraz „on ukazał się w kształcie w jakim był ukrzyżowany” (s. 248). Podobnie słowo „drzewo” zawarto w broszurze „Religia zbiera wicher” (wyd. 1945 s. 32) i książce „Krucjata przeciwko chrześcijaństwu” (wyd. 1939 s. 53).

         Mało tego, widać że „Bogactwo” zawierało też słowa „śmierć krzyżowa” z wersetu Flp 2:8 oraz sześć razy słowo „ukrzyżowany”. Nie potrafię zrozumieć jak Towarzystwo Strażnica w tamtym czasie mogło stosować określenie „ukrzyżowany w ten sposób, że jego ciało przybito do pnia” lub „ukrzyżowanie na drzewie”.

Przecież można było napisać, że Jezus został „przybity do pnia czy drzewa” lub „upalowany”, jako zamiennik słowa „ukrzyżowany”.

Czyżby Świadkom Jehowy zabrakło wyobraźni i nazewnictwa? A może z powodu szybkiej zmiany nauki nawet nie przemyślano dobrze jakich słów i argumentów używać? Chyba nie chodziło Świadkom Jehowy o to, aby przypodobać się choć trochę tym co uznają krzyż?

         Ciekawe, że „Bogactwo” (s. 316) w swej reklamówce zachęca do nabycia wielu wcześniejszych książek Rutherforda, które wszystkie uczyły o krzyżu. Oto słowa tej reklamy:

 

         „Wszystko złoto i srebro, które Państwo zdołaliby zgromadzić na ziemi, nie pomogłyby Im w ‘owym dniu’ (...) Czemu Państwo z tego złota i srebra nie mieliby tedy coś przeznaczyć na szerzenie ewangelji Królestwa i otrzymać prawdziwe bogactwo, mianowicie jedną lub wszystkie niżej wymienione ksiażki?

         Harfa Boża, Pojednanie, Rząd, Wyzwolenie, Proroctwo, Życie, Światło (2 tomy), Bogactwo.

         Wszystkie napisane są przez sędziego Rutherforda”.

 

         Czyżby pieniądze uzyskane ze sprzedaży tych książek były ważniejsze niż nieaktualne nauki zawarte w nich?

         Przykładowo wspomniana „Harfa Boża”, która po polsku ukazywała się w latach 1921-30, a po angielsku w latach 1921-40, zamieściła na s. 114 ilustrację Jezusa ukrzyżowanego i zawierała takie oto zdania:

 

         „Gdy Jezus umarł na krzyżu na Kalwaryi, przygotował cenę okupu” (s. 140).

 

         „Krzyż Chrystusowy jest środkową prawdą planu Bożego, z którego wszelka nadzieja dla ludzkości promieniuje” (s. 142).

 

         „Chwała Ci! za odkupienie! Tyś założył Kościół Swój; Przez krzyż dałeś przebaczenie, Chwała Ci, o Zbawco mój!”(s. 143).

 

         Prócz tego Strażnica Nr 19, 1999 s. 23 podaje, że jeszcze w 1943 r. przeprowadzano z zainteresowanymi studium z „Harfy Bożej”, a wspomniana „Krucjata przeciwko chrześcijaństwu” (s. 189) w odezwie do wszystkich ludzi zamieszcza słowa pieśni poety, w której pada słowo „krzyż”.

         Oto wszystko co nam „wykazało” i wskazało „Bogactwo” na powyższy temat.

         Na zakończenie jeszcze kilka nauk zawartych w „Bogactwie”, których dziś Świadkowie Jehowy nie uznają:

 

         Okup został złożony za Adama. Jezus stał się „zbawicielem i odkupicielem Adama i jego potomków” (s. 15).

         W Hbr 1:8-9 słowo Bóg odnoszą do Jezusa nazywając Go „bogiem”: „A o Synu mówi: Tron twój, o boże (...) pomazał cię o boże, Bóg twój” (s. 26).

         Władze zwierzchnie z Rz 13:1-3 to Jehowa i Jezus (s. 193).

         Oczyszczenie świątyni z Dn 8:14 do 1932 r. (s. 272).

         „Dzień Jehowy” zaczął się w 1914 r. (s. 281-282).

         „To nie znaczy, że ci, co przygotowują rękopis ‘Strażnicy’, są inspirowani, lecz że Pan przez swoich aniołów dogląda, by wiadomości były dane jego ludowi w czasie słusznym” (s. 279).

         Tylko klasa niebiańska to „klasa Świadków Jehowy”, zaś klasa ziemska to „klasa Jonadabów” (s. 85, 91-2, 105, 111, 294, 272). Słowa z Iz 43:10nn. odnoszono wtedy tylko do klasy niebiańskiej (s. 59, 233).

         Trzy klasy „zbawionych”: „Stanowisko wiernych proroków doby starożytnej będzie mniej wzniosłe od stanowiska domu królewskiego. Stanowisko wielkiego ludu jest niższe od stanowiska członków domu królewskiego i książąt na ziemi” (s. 275-276).

         „Czasy pogan” rozpoczęły się w 606 r. przed Chr. (s. 151).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane