Włodzimierz Bednarski

Jak nauczyć się polemizować z Towarzystwem Strażnica?

dodane: 2013-09-22
Tytuł naszego artykułu mówi wiele. W nim przedstawiamy właśnie metodę pogłębienia wiedzy i dostosowanie jej do polemiki z Towarzystwem Strażnica.

Jak nauczyć się polemizować z Towarzystwem Strażnica?

 

         Polemikę z Towarzystwem Strażnica należy odróżnić od dyskusji z pojedynczymi Świadkami Jehowy. Oni czasem używają argumentów niezgodnych z nauką tej organizacji, których ona nie publikuje. Są to często ‘argumenty’ zasłyszane od innych głosicieli lub nawet od innowierców czy ateistów.

         Temat ten podejmujemy gdyż zdarzało mi się, że byłem pytany np. „jak jednym zdaniem ‘usadzić’ Świadków Jehowy”, „jak im ‘zapchać’ usta jakimś jednym stwierdzeniem” albo nawet „jak ich szybko nawrócić”.

         Rad takich nie będziemy udzielać. Jeśli ktoś takowych szuka, sam musi sobie wypracować pewne metody dyskusji z pojedynczymi głosicielami.

         Innych bowiem argumentów trzeba używać gdy Świadek Jehowy będzie miał wykształcenie podstawowe, a innych gdy będzie miał ukończoną szkołę średnią lub wyższą. Inaczej dyskutuje się z długoletnim Świadkiem Jehowy, a całkiem w inny sposób z początkującym. W inny sposób rozmawia się z osobą starszą, a odmiennie z osobą młodą. Różnych argumentów używa się w dyskusji z mężczyzną lub kobietą. Inaczej polemizuje się z osobą impulsywną, a zupełnie odmiennie z ‘flegmatykiem’.

 

         My tu wskażemy nie jak przygotować się do dyskusji z różnymi głosicielami, ale jak nauczyć się dobrze polemizować z publikacjami Towarzystwa Strażnica.

         Oto warunki do osiągnięcia pewnego ‘mistrzostwa’:

 

Poznanie obecnej nauki Towarzystwa Strażnica.

Poznanie zmian nauki z okresu ostatnich kilkunastu lat.

Poznanie początkowej nauki Towarzystwa Strażnica z czasów prezesa C. T. Russella (zm. 1916) i J. F. Rutherforda (zm. 1942).

Poznanie historii Towarzystwa Strażnica.

Poznanie Pisma Świętego Świadków Jehowy.

Poznanie katolickiej interpretacji Biblii.

Poznanie pism wczesnochrześcijańskich z II i III wieku.

Poznanie historii Kościoła Katolickiego.

Zapoznanie się z publikacjami polemizującymi z naukami Świadków Jehowy.

 

Widzimy z powyższego, że nie jest łatwo zostać apologetą katolickim. Dlaczego tak wiele warunków i to trudnych do spełnienia powyżej wymieniono?

         Otóż dlatego, że w Towarzystwie Strażnica w USA nie siedzą ludzie ‘ciemni’ i niedouczeni, ale przygotowani do przedstawiania swej wykładni oraz do pewnego manipulowania faktami i naukami chrześcijan. Osoby takie będą wyszukiwać najbardziej skrajnych opinii np. na temat chrześcijaństwa. Ma to miejsce przy powoływaniu się na różnych uczonych, często ateistycznych.

         Poniżej postaramy się omówić te wymienione powyżej dziewięć punktów.

 

Poznanie obecnej nauki Towarzystwa Strażnica

 

         Trudno jest śledzić na bieżąco wszystkie nowe publikacje Świadków Jehowy, choć wielu to robi i sobie to ceni. Warto posiąść ostatnio wydane książki Towarzystwa Strażnica oraz znaną publikację pt. „Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” (2001), która omawia najważniejsze nauki tej organizacji. Również z niej poznamy metodę argumentacji skierowaną przeciw nam. Cennym, ale nie nieodzownym, jest też aktualny słownik biblijny Świadków Jehowy pt. „Wnikliwe poznawanie Pism” (2006). Dostępny jest też on na płycie CD (patrz poniżej).

 

Poznanie zmian nauki z okresu ostatnich kilkunastu lat

 

         Trudno jest posiadać całe roczniki Strażnic z ostatnich lat. Natomiast łatwiej jest wejść w posiadanie płyty CD z polską literaturą Towarzystwa Strażnica (Watchtower Library 2012 - wydanie polskie). Zawiera ona np. Strażnice i Przebudźcie się! z lat 1970-2012, wewnętrzne biuletyny pt. „Nasza Służba Królestwa” z lat 1980-2012 oraz książki z lat 1973-2012 i broszury z lat 1976-2012. Jeszcze lepsza jest płyta CD z angielską literaturą Świadków Jehowy, gdyż na niej zawarte są np. Strażnice od roku 1950! Obie one wyposażone są w dobre wyszukiwarki, która pomagają w znalezieniu szukanych materiałów.

Dobrze jest też posiadać skorowidze do publikacji Świadków Jehowy, które odsyłają w sprawie każdej nauki do konkretnych publikacji:

 

„Skorowidz wersetów biblijnych objaśnionych w publikacjach Towarzystwa Strażnica w latach 1960-1989” (1992);

„Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 1986-2000” 2003;

         „Skorowidz do publikacji Towarzystwa Strażnica 2001-2010” 2011.

         Istnieje też książkowy angielski skorowidz obejmujący lata 1930-1985 (Watch Tower Publications Index 1930-1985 1986, 1990, 1994), który zawarty jest też na wspomnianej angielskiej płycie CD (Watchtower Library 2012 – English Edition).

 

         Jest takie powiedzenie, że „największym wrogiem Towarzystwa Strażnica są jego własne publikacje (szczególnie dawne)”. W polemice z tą organizacją trzeba umieć wykorzystywać ten fakt. Bo jeśli ktoś stale zmienia swoje nauki i za każdym razem powołuje się na Biblię i nauki Apostołów, to co o tym myśleć? Która wykładnia jest apostolska i biblijna? Ta dzisiejsza, ta wcześniejsza, czy ta pierwotna? A może dopiero ta, która się pojawi, wraz ze wzrastającym ‘światłem’?

 

Poznanie początkowej nauki Towarzystwa Strażnica z czasów prezesa C. T. Russella i J. F. Rutherforda

 

         Naukę C. T. Russella można częściowo poznać poprzez kontakt z badaczami Pisma Świętego, którzy założyli swoje grupy religijne po śmierci wymienionego prezesa (zm. 1916), po rozłamie w Towarzystwie Strażnica. Ich czasopisma w języku polskim zawierają tłumaczenia wielu artykułów (dostępne też w internecie) z angielskich Strażnic z lat 1879-1916. W internecie, najczęściej na stronach badaczy Pisma Świętego, opublikowane są też angielskie Strażnice z wymienionych lat.

Można też czasem zdobyć (u badaczy, w antykwariatach, na aukcjach internetowych) polskie tomy z serii „Wykłady Pisma Świętego” autorstwa C. T. Russella (wydania 1917-1928). Są one też dostępne w dużych bibliotekach np. Biblioteka Narodowa w Warszawie, biblioteka na KUL-u w Lublinie. Również w internecie opublikowane są angielskie (oryginalne) i polskie tomy (niestety uwspółcześnione edycje wydane już nie przez Towarzystwo Strażnica). Także tam można zapoznać się z innymi książkami Russella, które nie zostały opublikowane po polsku (zawierają one np. jego kazania, odpowiedzi na pytania, artykuły jego z prasy świeckiej).

 

         Naukę J. F. Rutherforda (zm. 1942) można poznać poprzez z trudem dostępne książki jego autorstwa (niektóre są po polsku). Tu już nam wiele nie pomogą badacze Pisma Świętego, bo niewiele mają oni wspólnego z tą osobą. Chyba, że wskażą nam nauki, które on odrzucił z tej wykładni, którą miał Russell. We wspomnianych bibliotekach również znajdziemy jego książki. Gorzej jest z czasopismami z tamtych lat. Chodzi o Strażnicę i „Złoty Wiek” (później „Nowy Dzień”, a w języku angielskim Consolation). Na angielskich stronach internetowych można jednak natrafić na pełne zbiory angielskich Strażnic z lat 1917-1949 oraz niepełne roczniki pozostałych wymienionych czasopism.

         W celu pozyskania powyższej literatury raczej nie można liczyć na prywatne zbiory Świadków Jehowy (niewielu z nich zbiera stare publikacje), ani ich bibliotek, w których są czasopisma najwyżej od roku 1960.

 

Poznanie historii Towarzystwa Strażnica

 

         Źródłem, które można dość łatwo zdobyć (bywa na aukcjach internetowych), jest książka Towarzystwa Strażnica pt. „Świadkowie Jehowy - głosiciele Królestwa Bożego” (1995). Publikacja ta zbiera wiele epizodów z historii tej organizacji (zawarta jest ona również na wspomnianej płycie CD). Wcześniejsza tego typu książka była wydana w latach 60-tych XX wieku, ale objętościowo nie dorównywała tej obecnej. Wiele faktów z historii Świadków Jehowy jest też rozsianych w dziesiątkach czasopism, broszur i książek Towarzystwa Strażnica.

         Doskonałym źródłem jest również publikacja Raymonda Franza (ur. 1922), byłego członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy (w latach 1971-1980), pt. „Kryzys Sumienia” (2006). On niejako od środka opisuje kształtowanie się i działanie Towarzystwa Strażnica.

         Oczywiście poznawanie historii Świadków Jehowy musimy uzupełniać o inne źródła niezależne od omawianej organizacji. Nie wszystkie bowiem niechlubne epizody ze swej historii opisuje dziś Towarzystwo Strażnica (szczególnie w ostatnich latach) lub je w pewien sposób wygładza czy reinterpretuje. Jednak w przyjmowaniu faktów z historii tej organizacji ze źródeł niezależnych wskazana jest szczególna roztropność. Warto, zanim przyjmie się coś za pewnik, dokonać konfrontacji ze starymi publikacjami Towarzystwa Strażnica. Bo czasem tak bywa, że coś, co dziś jest ‘ukrywane’, kiedyś było opisywane (np. sprawa tzw. „cudownej pszenicy”).

 

Poznanie Pisma Świętego Świadków Jehowy

 

         Koniecznie trzeba zapoznać się z Biblią wydaną przez Towarzystwo Strażnica tzn. „Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” (1997). Dopiero wtedy będziemy wiedzieli, czym różni się ona od Pisma Świętego, którym posługują się chrześcijanie. Tak jak Świadkowie Jehowy potrafią uzasadniać swoje poglądy według swej Biblii, tak i my musimy umieć dobrze posługiwać się naszymi Pismami Świętymi. Warto posiąść angielską Biblię z szerokimi przypisami Towarzystwa Strażnica (New World Translation of the Holy Scriptures - With References 1984), która jest też zawarta na wspomnianej angielskiej płycie CD. Również w polemice bardzo przydatny jest grecko-angielski Nowy Testament wydany przez tę organizację (The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures 1985).

         Towarzystwo Strażnica w swej oficjalnej Biblii nie zawsze oddaje pewne zwroty tak, jak to tłumaczy ‘słowo w słowo’ w swym wydaniu grecko-angielskim.

         Warto pamiętać także o szerokich komentarzach do poszczególnych ksiąg wydanych przez Świadków Jehowy (do ksiąg Daniela, Izajasza, Apokalipsy).

 

Poznanie katolickiej interpretacji Biblii

 

         Do polemiki z wykładnią Towarzystwa Strażnica przydatne są katolickie komentarze do Pisma Świętego opracowane przez KUL (wydawca Pallottinum). Są to dwie serie dotyczące poszczególnych ksiąg biblijnych. Jedna do Starego Testamentu (lata wydania: od 1961 r. do dziś), a druga do Nowego Testamentu (lata wydania 1958-1979; obecnie wydawane są reprinty niektórych ksiąg).

         Przydatna jest również w kilku tomach Biblia Poznańska (cztery wydania) oraz „Komentarz Praktyczny do Nowego Testamentu” (1975; niedawno nakład wznawiany).

         Oczywiście warto posiadać też różne słowniki biblijne, grecko-polskie i teologiczne oraz Encyklopedię Katolicką.

 

Poznanie pism wczesnochrześcijańskich z II i III wieku

 

Do polemiki z wykładnią Towarzystwa Strażnica trzeba wykorzystywać pisarzy wczesnochrześcijańskich, szczególnie tych z II i III wieku. Są oni uczniami Apostołów, uczniami uczniów apostolskich i kolejnymi ich następcami. Dziś dość łatwo można dotrzeć do wydanych po polsku pism wczesnochrześcijańskich (całe serie wydało ATK i wydawnictwo jezuickie WAM), a te które jeszcze się nie ukazały w naszym języku, dostępne są po angielsku w internecie. Trzeba pamiętać też o tym, że poszczególni pisarze wczesnochrześcijańscy nie tylko opisali nauki Kościoła pierwszych wieków, ale i pozostawili po sobie komentarze do setek wersetów biblijnych.

Pamiętajmy również, że wspomnieni pisarze często byli apologetami lub zajmowali się apologetyką. To znaczy nie tylko bronili nauk chrześcijan, ale również atakowali poglądy i zwyczaje pogan oraz różne herezje i ich twórców. Styl uprawianej polemiki przez tych pisarzy może być często dla nas pouczający. Możemy więc również nie tylko bronić swojej wykładni ale i stawiać zarzuty nauce Świadków Jehowy.

         Przydatne są też różnego rodzaju podręczniki patrologii i opisujące rozwój doktryny chrześcijańskiej. Warto korzystać też z książek, które omawiają szczegółowo jakiś temat (np. niedziela, Eucharystia, prymat Piotra, eschatologia).

 

Poznanie historii Kościoła Katolickiego

 

         Nie sposób znać całą historię Kościoła, która obejmuje 2000 lat. Do polemiki z Towarzystwem Strażnica potrzebny jest więc chociażby stały dostęp do opracowań dotyczących tego zagadnienia, mających po kilka tomów. Ukazało się parę takich serii. Jedną z najlepszych jest „Historia Kościoła” J. Danielou, H. I. Marrou, Warszawa 1986 (pięć tomów).

         Przydatny jest też wgląd do wspomnianej Encyklopedii Katolickiej.

         Często warto sięgać też po historie Kościoła napisane w dawnych wiekach. Dotyczy to ksiąg napisanych przez Euzebiusza z Cezarei (obejmuje lata 30-313), Sokratesa Scholastyka (obejmuje lata 306-439) czy Ewagriusza Scholastyka (obejmuje lata 431-594). Wszystkie one były wydane niedawno po polsku.

 

Zapoznanie się z publikacjami polemizującymi z naukami Świadków Jehowy

 

         Polemizując z Towarzystwem Strażnica trzeba koniecznie korzystać z innych rzetelnych opracowań, które poruszały wcześniej dane zagadnienia. Nie ma potrzeby na nowo odkrywać identyczne argumenty jakie stosowali już inni. Oczywiście trzeba sprawdzać u źródeł podawane informacje. Wskazane jest też poprzez swoje poszukiwania poszerzać polemikę, gdyż nie każdy autor skupiał się na danym temacie, a opracowywał go czasem tylko dość ogólnie.

         W języku polskim ukazało się drukiem niewiele artykułów i kilkanaście książek polemizujących z Towarzystwem Strażnica (autorzy: T. Kunda, A. Różanek, ks. T. Pietrzyk, E. Bagiński OCD, C. Podolski, G. Fels, W. Bednarski).

Inne opracowania były często opisami organizacji Świadków Jehowy, a tylko w niewielkim stopniu polemiką z ich poglądami (bp Z. Pawłowicz, J. Stefańczak, Z. Marzec, Z. Danielewicz).

Jednak na polskich stronach internetowych znajdziemy setki artykułów polemicznych kilku autorów. Prócz moich artykułów (ponad 200) istnieje dziesiątki opracowań innych katolików, szczególnie Jana Lewandowskiego i Piotra Andryszczaka, którzy ciągle opisują nowe zagadnienia.

         Tu trzeba wymienić kilka polskich stron internetowych, na których wymienione osoby umieszczają swoje opracowania:

 

         www.piotrandryszczak.pl

         www.effatha.org.pl

         www.apologetyka.info

         www.apologetyka.katolik.pl

         www.brooklyn.org.pl

 

         Warto też korzystać z opracowań z angielskich stron internetowych, często protestanckich lub założonych przez byłych Świadków Jehowy.

         Istnieje także mnóstwo angielskich papierowych opracowań polemizujących z Towarzystwem Strażnica. Niektóre z nich ukazują się już w języku polskim np. „Odpowiedzi dla Świadków Jehowy według wersetów” D. A. Reed (2008). Zapowiadana jest też druga książka tego autora pt. „Odpowiedzi dla Świadków Jehowy według tematów” (ang. edycja 1996).

         Niedawno wydano też następujące wartościowe książki polemiczne (niekatolickie):

 

„Błędy doktryny Świadków Jehowy. Analiza krytyczna Chrześcijańskich Pism Greckich w Przekładzie Nowego Świata” R. H. Countess Warszawa 1998;

„Kwestia czasów pogan. Krytyczna analiza chronologii Świadków Jehowy” C. O. Jonsson, Gdynia 2002;

„Inny Jezus, inny Duch, inna Ewangelia. Kluczowe doktryny Świadków Jehowy w świetle Biblii” N. Chesed, wyd. KONCEPT Design, 2008.

 

         Powyżej wspomnieliśmy o opracowaniu R. Franza, ale ono jest raczej opisem Towarzystwa Strażnica od środka niż szeroką polemiką z tą organizacją, choć są w nim też fragmenty polemiczne np. dotyczące zapowiedzi końca świata.

 

         Widzimy z powyższego, jak trudno zostać dobrym apologetą chrześcijańskim. Jednak kto opanuje w dużym stopniu wymienione wymagania może stać się prawdziwym mistrzem polemiki. Oczywiście opanowanie omówionych zagadnień nie gwarantuje nam sukcesów w bezpośrednich dyskusjach z głosicielami Towarzystwa Strażnica. Świadków Jehowy uczy się bowiem też taktyki prowadzenia rozmów (patrz ich książka „Prowadzenie rozmów na podstawie Pism”), a szybkość ich przeprowadzania nie idzie zawsze w parze z możliwością wykorzystywania nabytej wiedzy. Tą zaś możemy doskonale zagospodarować pisząc jakąś fachową polemikę z naukami omawianej organizacji.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane