Włodzimierz Bednarski

Świtanie dnia sądnego – pierwszą polską publikacją Towarzystwa Strażnica?

dodane: 2015-09-17
Tytułowa książka nie istnieje w języku angielskim. To typowo polska publikacja stanowiąca wyciąg z niektórych Wykładów Pisma Świętego C. T. Russella i prawdopodobnie najstarsza wydana w języku polskim. Czego ona uczyła? Opowiada o tym nasz artykuł.

Świtanie dnia sądnego – pierwszą polską publikacją Towarzystwa Strażnica?

 

         O swych początkach wydawniczych w języku polskim w roku 1909 Towarzystwo Strażnica dziś podaje:

 

         „Ogromną pomocą w działalności ogłaszania prawdy biblijnej innym Polakom okazało się w 1909 roku opublikowanie przez Towarzystwo Strażnica traktatów w języku polskim, przeznaczonych do rozpowszechniania. Tego samego roku ukazało się też skrócone wydanie materiałów z Wykładów Pisma Świętego, a w roku 1915 już regularnie co miesiąc drukowano polską Strażnicę” („Rocznik Świadków Jehowy 1994” 1994 s. 176).

 

         Natomiast badacze Pisma Świętego przesuwają te początki o dwa lata, do roku 1907:

 

         „W roku 1907 skończył br. Ol.[eszyński] tłumaczenie pierwszego tomu – wydany w wielkiej ilości i rozpowszechniany w Ameryce, Kanadzie i w Polsce” („Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa” Nr 4, 1979 s. 51).

 

         Wydaje się jednak, że ani jedni, ani drudzy, nie mają pełnej racji w tym co podali.

         Otóż pierwsza polska edycja „Boskiego Planu Wieków” nie ukazała się w roku 1907 r., ale prawdopodobnie dopiero w roku 1911 r.

         Potwierdza to wydana w roku 1908 przez Towarzystwo Strażnica broszura pt. „Świtanie Dnia Sądnego” (105 stron), w której napisano:

 

         „Przy tej okoliczności, czyni się wzmiankę że ‘Brzask Tysiąclecia’ [tzn. I tom] jest wydany w siedmiu nowoczesnych językach i doczekał się takiej popularności, że około 12.000 tomów dziennie rozchodzi się pomiędzy inteligentnych ludzi.

         ‘Brzask Tysiąclecia’ został także przetłómaczony i na język polski, lecz tylko pięć jego pierwszych rozdziałów wyszły przy miesięczniku ‘Strażnica’. Gdy okaże się dostateczne zainteresowanie, mamy nadzieję, że zostanie wydany w całości” (s. 4).

 

         Widzimy więc, że w roku 1907 nie istniał I tom (jak podają badacze Pisma Świętego), ale tylko jego 5 rozdziałów, o których dowiadujemy się w roku 1908.

         Przypominamy, że ta książka („Boski Plan Wieków”) ogółem ma 15 rozdziałów.

         Na stronie 105 w omawianej broszurze podano też tytuły i ceny sześciu tomów Russella oraz języki w których je wydano w tamtym czasie (1908 r.). Powtórzono też powyższą informację o istniejących pięciu rozdziałach pierwszego tomu Russella i proponowano je bezpłatnie oraz broszurkę „Co jest karą za grzech?”.

 

         Istnienie w roku 1908 broszury „Świtanie dnia sądnego” również ukazuje, że Towarzystwo Strażnica nie ma racji ucząc o początkach polskich publikacji w roku 1909. A przecież była też już wydana broszurka „Co jest karą za grzech?” i „przy Strażnicy” owe 5 rozdziałów I tomu, prawdopodobnie w roku 1907.

 

         Co można powiedzieć o tej omawianej broszurze?

         Otóż jeśli chodzi o wydawcę to widnieją w niej adresy następujących redakcji:

 

         „Strażnica 1097 Evengreen Ave. Chicago, Ill. Stany Zjedn. – America”;

         „Watch Tower Arch Street Allegheny, Pa USA”.

 

         Autorem broszury „Świtanie dnia sądnego” jest R. H. Oleszyński, który tak pisze o niej w ‘Przedmowie’:

 

         „Niniejsza książeczka stanowi tłómaczenie niektórych wyjątków z dzieła ‘Brzask Tysiąclecia’ i innej pracy tegoż autora [tzn. C. T. Russella]” (s. 4).

 

         Po przyglądnięciu się treści tej publikacji można zauważyć, że zawiera ona parafrazę niektórych fragmentów z tomów zwanych dziś Wykładami Pisma Świętego (nazwa wprowadzona w języku angielskim w roku 1904; zastąpiła tytuł Brzask Tysiąclecia) oraz broszury „Co mówi Pismo Święte o powrocie naszego Pana? – Jego parousia, epifania i apokalupsis” (ang. 1900 lub 1898 r. wg innego źródła), którą wydano w roku 1920 (64 strony), a w roku 1923 włączono jako dodatek do tomu „Walka Armagieddonu” (dodano do oryginału broszury 26 stron tzn. rozdział ‘Dowody potwierdzające’).

 

         Omawiana broszura ma następujące części:

 

         ‘Boski plan Wieków’ (s. 5-29);

         ‘Powrót naszego Pana’ (s. 30-98).

 

         Prócz tego jest ‘Zakończenie’ (s. 99-101), ‘Omyłki druku’ (s. 102), ‘Chronologia biblijna’ (s. 103) oraz dwie strony reklam książek (tomy I-VI w języku angielskim) i Pism Świętych do nabycia. Posiada ona także zachętę do zamawiania Strażnicy:

         „Strażnica Syońska i Zwiastun Obecności Chrystusa. Wychodzi raz na miesiąc. Pod kierunkiem Ch. T. Russell. Autora Brzasku Tysiąclecia. Wydawca R. H. Oleszyński...”.

 

         Zawiera też dwa wykresy: „Epoki, zwane ‘światami’” (s. 10), „Plan Wieków” (na okładce broszury), oraz dwie tabele: „‘Obydwa Domy Izraelskie’ porównanie dyspensacyi Mojżeszowej i Chrześcijańskiej” (s. 60-63) i „Chronologia Biblijna A. M. do roku świata 6.000” (s. 103).

 

         „Świtanie dnia sądnego” było wydawane jeszcze przez wiele lat po ukazaniu się pierwszej edycji z roku 1908. Przykładowo Strażnica z lutego 1917 roku reklamuje tę broszurę jako „Świtanie dnia sądnego, czyli Wtóre przyjście naszego Pana” (s. 3), a Strażnica z czerwca 1917 roku jako „Powrót naszego Pana, czyli Świtanie Dnia Sądnego” (s. 66). Patrz też np. Strażnica z czerwca 1918 roku s. 82.

 

Daty w „Świtanie dnia sądnego”

 

         Jak prawie każda publikacja Towarzystwa Strażnica z czasów C. T. Russella (zm. 1916), prezesa tej organizacji, „Świtanie dnia sądnego” zawiera wiele dat: 1799, 1829, 1874, 1878 i 1914. Choć nie wnoszą one nic ponad to, co znane jest na ogół z Wykładów Pisma Świętego, to jednak ponieważ jest to najstarsza polska publikacja z zamieszczonymi datami, warto więc przytoczyć z niej kilkanaście fragmentów. Zastrzegamy też, że cytując je, pozostawiamy oryginalną pisownię (np. „skonu” zamiast „zgonu”).

 

         Rok 1799 – czas końca, ostateczne dni, ostateczny czas, dzień przygotowania, 1260 dni

 

         „Wierni stróżowie w wypełnianiu się tych proroctw nietylko widzą urzeczywistnienie ich, ale mają aż nadto, dowodów, że się znajdujemy w ‘czasie końca’, czyli: ‘ostatecznych dni’. Dalsze badanie i przystosowanie prorockich liczb, okażą nam, że od roku 1799, znajdujemy się w ostatecznym czasie, i że ten czas również się nazywa ‘dniem przygotowania’.” („Świtanie dnia sądnego” 1908 s. 36);

 

         „Rozpatrzmy teraz inne jeszcze proroctwo, a przekonamy się, że one 1260, 1290 i 1335 dni tak szczegółowo wyrażone w proroctwie Daniela (12:11, 12) i szczególniejszą mające łączność z objawieniem zostały już wypełnione. Dni 1260 zostały wypełnione w roku 1799, zaś 1290 wypełniły się w roku 1829 a wreszcie 1335 dni skończyły się w 1874 roku” (jw. s. 65).

 

         Rok 1829 – Dn 12:11 i 1290 dni

 

         „Rozpatrzmy teraz inne jeszcze proroctwo, a przekonamy się, że one 1260, 1290 i 1335 dni tak szczegółowo wyrażone w proroctwie Daniela (12:11, 12) i szczególniejszą mające łączność z objawieniem zostały już wypełnione. Dni 1260 zostały wypełnione w roku 1799, zaś 1290 wypełniły się w roku 1829 a wreszcie 1335 dni skończyły się w 1874 roku” („Świtanie dnia sądnego” 1908 s. 65).

 

         Rok 1874 – niewidzialna obecność Jezusa, Wielki Jubileusz, 1000-lecie, rozpoczęcie żniw wieku Ewangelii, ‘naprawienie wszystkich rzeczy’, Dn 12:12 i 1335 dni

 

         „Według naszego wyrozumienia, mamy mocne dowody, że obecność naszego Pana rozpoczęła się na jesieni 1874 roku. Nie widzieliśmy nic takiego naturalnemi oczami, lecz oczami wyrozumienia, na podstawie ‘mowy prorockiej’, której szczerze wierzymy i twierdzimy, co jest ważną nowiną dla tych, którzy są z klasy czuwających. Jeżeli kto mieni się być wiernym sługą, wyczekującym swego Pana, a nie wiedział o tem ważnem zdarzeniu, które już około 34 lat się wydarzyło, to zdaje się udowadniać, że nie wiele był powiadomiony, aby dawać baczenie na owe mowy prorockie i słowa Pana, objaśniające o tym przedmiocie, przeto pozostawał w nieświadomości do pewnego stopnia o tak ważnych rzeczach, jakie działy się na świecie w ciągu tych lat” („Świtanie dnia sądnego” 1908 s. 50);

 

         „Jeżeli ktoś zapyta, jaka część Pisma Św. wskazuje, że obecność naszego Pana rozpoczęła się na jesieni w roku 1874, na to odpowiadamy, że jest kilka proroctw, które są zgodne ze sobą i nawzajem się potwierdzają w swych świadectwach; lecz jak tego można było się spodziewać, cała sprawa miała być ukrytą przed światem, i nikt z bezbożnych nie miał wyrozumieć, lecz jedynie ‘mądrzy’ (Daniel 12:10), ci mądrzy nie mogli jednak prędzej wyrozumieć, aż przyszedł czas właściwy, – musi być jawne wszystkim, że te proroctwa jakkolwiek jasne, mocne i stanowcze, są jednak do pewnego stopnia zakryte” (jw. s. 52-53);

 

         „RZECZYWISTA OBECNOŚĆ CHRYSTUSA JAKO OBLUBIEŃCA I ŻNIWIARZA. W PAŹDZ. R. P. 1874” (jw. s. 61);

 

         „(...) znajdujemy, że wypełnienie się figuralnego Jubileuszu czyli Wielkiego Jubileuszu, Jubileuszy, powinno się było zacząć w Październiku 1874 r. Tak więc 625 lat przed Ch. i 1875 lat stanowi 2500 licząc w to i rok Jubileuszowy, przeto z końcem 1874 (Żydowskiego obrządku w Październiku) przypada prawdziwy Jubileusz, nie rok jeden, jak to bywało poprzednio lecz 1000 lat” (jw. s. 64);

 

         „Październik 1874 był czasem rozpoczęcia się ‘Żniw’ wieku Ewangelii, i właściwym czasem na obecność Chrystusa jako Głównego Żniwiarza” (jw. s. 64);

 

         „Tym sposobem mamy dwa bardzo proste, jasne i bardzo ważne dowody Pisma Św. które pokazują że czas parousi, czyli obecności Chrystusa przypadał na Październik 1874 r. i obydwa pokazują nam cechę działalności, jakiej się mamy spodziewać podczas Jego obecności poprzedzającej zamanifestowanie się światu czyli jego Epifanii i Apokalupsy” (jw. s. 65);

 

         „Rozpatrzmy teraz inne jeszcze proroctwo, a przekonamy się, że one 1260, 1290 i 1335 dni tak szczegółowo wyrażone w proroctwie Daniela (12:11, 12) i szczególniejszą mające łączność z objawieniem zostały już wypełnione. Dni 1260 zostały wypełnione w roku 1799, zaś 1290 wypełniły się w roku 1829 a wreszcie 1335 dni skończyły się w 1874 roku. Tak zwani ‘Adwentyści’ w swoim czasie stosowali te dni Danielowe, jak my to dziś czynimy, lecz zupełnie tego zaniechali po roku 1874 kiedy doznali zawodu w swych oczekiwaniach, gdy nie ujrzeli Jezusa naturalnemi oczyma w Jego ludzkim ciele z pozostałemi ranami. Pozostawili oni te dni Danielowe, ponieważ nie mieli możności zastosowania ich ponad rok 1874” (jw. s. 65);

 

         „Od tej pory t. j. od Października 1874 roku, Danielowe 1335 dni wskazują na rozpoczęcie wielkiego błogosławieństwa, gdzie według figury Miłościwego roku, jest pokazane jako początek naprawienia wszystkich rzeczy, (które zawiera w sobie wtórą obecność Chrystusa), i gdzie porównanie dwóch domów Izraelskich pokazuje na wtórą obecność naszego Pana jako Wielkiego Żniwiarza” (jw. s. 66);

 

         „Jeżeli kto wierzy temu, cośmy przedtem po krótce przedstawili, t. j. że żyjemy ‘za czasów Syna Człowieczego’ i że jego obecność rozpoczęła się około jesieni 1874 roku, to powinien również wierzyć, że czas zmartwychwstania tych świętych ‘którzy zasnęli’ nastąpił w krótce, po obecności Pańskiej. Według Pisma Św. jesteśmy w stanie oznaczyć datę, ze stosunkową pewnością, chociaż cała rzecz dla naturalnego oka jest niewidzialną, a tylko okiem wiary i przy świetle naszej pochodni Słowa Bożego może być spostrzeżoną” (jw. s. 88);

 

         „Według naszego wyrozumienia, trąba ostatnia jest siódmą z kolei trąbą symboliczną, która rozpoczęła brzmieć w 1874 roku, zanim nasz Pan ujął wielką moc i począł jej używać – rozpoczął swe panowanie; jej brzmienie ma trwać aż do końca wieku Tysiąclecia przez całe tysiąc lat” (jw. s. 92);

 

         „Obecność naszego Pana na ziemi rozpoczęła się od roku 1874 i trwać będzie aż do końca wieku Tysiąclecia. Wyraz parousia, obecność nie odnosi się jedynie do początku Tysiąclecia, lecz obecność Chrystusa i jego Kościoła trwać będzie przez całe tysiąc lat” (jw. s. 95).

 

         Rok 1878 – odrzucenie chrześcijaństwa, królowanie Jezusa, niewidzialne zmartwychwstanie

 

         „Od śmierci Jezusa do R. P. 1878 był to okres czasu łaski dla nominalnego domu Synów, 1845 lat. Potem nastąpiło wywyższenie małej liczby wiernych, a ucisk, sąd i odrzucenie dla drugich” („Świtanie dnia sądnego” 1908 s. 60-61);

 

         „DŁUGOŚĆ ŁASKI 1845 LAT, OD ŚMIERCI JEZUSA DO POCZĄTKU PANOWANIA CHRYSTUSA I ODRZUCENIA BABILONU, R. P. 1878” (jw. s. 60);

 

         „NOMINALNY SYSTEM ‘WYRZUCONY Z UST’ R. P. 1878. Obj. 3:16” (jw. s. 61);

 

         „WŁADZĘ I TYTUŁ KRÓLEWSKI PRZYJĄŁ TRZY I PÓŁ ROKU PÓŹNIEJ – R. P. 1878” (jw. s. 61);

 

         „Porównując czas, z wtórem jego przyjściem, przychodzimy do wniosku, że on zupełną władzę jako król królów powinien był ująć w czasie tych ‘Żniw’ to jest na wiosnę 1878 roku” (jw. s. 89);

 

         „Byłoby niewłaściwem przypuszczać, ażeby po objęciu swej wielkiej mocy i chwały miał jeszcze odwłaczać z ich zmartwychwstaniem. Dlatego mniemamy, że zmartwychwstanie umarłych w Chrystusie nastąpiło na wiosnę 1878 roku” (jw. s. 90);

 

         „Kto rozważał dobrze zmartwychwstanie Pana które nastąpiło w kilka dni po jego figuralnem wjeździe do Jerozolimy, jako Króla Izraelskiego, ten może zauważyć piękne podobieństwo przez porównanie zmartwychwstania Kościoła jako ‘Ciała Chrystusowego’ wkrótce po ujęciu chwały i władzy jako Króla narodów, na wiosnę w 1878 roku” (jw. s. 91);

 

         „Ono znaczy, iż od początku ‘żniw’ tego wieku rozpoczętych przez ukoronowanie żniwiarza (na wiosnę 1878 r.) spływa szczególniejsze błogosławieństwo, którego nie można było przypisać innej klasie. Od tej szczególniejszej pory, jeżeli kto umiera z tej uprzywilejowanej klasy, jest obdarzony taką łaską i błogosławieństwem, jakiem żaden z poprzednich członków tej klasy nie był obdarzony, to jest, że śmierć nie przeszkodzi ich rozpoczętej pracy, którą dalej prowadzić będą mogli lecz w bardziej przyjaznych warunkach. To znaczy: że od roku 1878 ci, którzy są zupełnie ofiarowani Bogu, ci co w zupełności umarli z Chrystusem, nie będą więcej zasypiali w śmierci, jak to było niezbędne dla wszystkich członków ciała Chrystusowego w ciągu wieku Ewangelii; to znaczy, że od 1878 roku, ci którzy umarli w Panu w chwili ich skonu zostają ‘przemienieni’, czyli, stają się uczestnikami pierwszego zmartwychwstania w jednej chwili, w oka mgnieniu przechodzą ze śmiertelności do nieśmiertelności; ze słabości do mocy, z uniżenia do chwały; z ludzkiego do duchownego stanu” (jw. s. 91-92);

 

         „Z tego widzimy, że zaraz po wzięciu korony na wiosnę 1878 roku nasz Pan zgromadził do siebie swoje klejnoty – Świętych Swoich, którzy już zostali wypolerowani, dopasowani i przygotowani, a którzy spali oczekując czasu ustanowienia Królestwa, i że odtąd po jednemu wierni jego z tej samej klasy są zgromadzani do niego, jak tylko wypełnią swój bieg” (jw. s. 93);

 

         „Epifania naszego Pana poczyna wywierać swój wpływ także i na świat, chociaż nie przez oczy wyrozumienia, ponieważ on nie ma wzroku do rzeczy duchownych, jakkolwiek światłość obecności Pańskiej oddziaływa na cały bieg świata, przez zwiększanie się umiejętności w każdym przedmiocie; szczególniej można to zauważyć od roku 1878. Stopniowo, wszyscy zaślepieni (fałszywemi naukami) otworzą swe oczy wyrozumienia” (jw. s. 97).

 

         Rok 1914 – koniec władzy pogan, rozpoczęcie królestwa Jezusa, zniszczenie chrześcijaństwa, koniec żniwa

 

         „Mierząc ten okres czasu 2520 lat, znajdujemy, iż mu się kończy termin przy końcu R. P. 1914, z czego wynika, że około tego czasu władza pogan się skończy, a królestwo Chrystusa rozpocznie swą działalność” („Świtanie dnia sądnego” 1908 s. 56-57);

 

         „NOMINALNY SYSTEM ‘WYRZUCONY Z UST’ R. P. 1878. Obj. 3:16.

         37 LAT UPADANIA CHRZEŚCIJAŃSTWA DO R. P. 1914.

         KONIEC WIEKU CZYLI ŻNIWA 40 LAT” (jw. s. 61);

 

         „ZUPEŁNE ZNISZCZENIE NOMINALNEGO CHRZEŚCIJAŃSTWA W 37 LAT PO JEGO ODRZUCENIU, CZYLI W 40 LAT OD POCZĄTKU ŻNIW. – R. P. 1914” (jw. s. 62).

 

         Z powyższego materiału widzimy, że broszura pt. „Świtanie Dnia Sądnego”, choć nie wnosi nic nowego do początkowej nauki Towarzystwa Strażnica, to jednak w przystępny i zebrany sposób przedstawia dawną chronologię tej organizacji, rozsianą później w kilku polskich tomach („Boski Plan Wieków”, „Nadszedł Czas”, „Przyjdź Królestwo Twoje”, „Walka Armagieddonu”).

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane