Włodzimierz Bednarski

30. KRÓLESTWO BOŻE

dodane: 2004-09-10
Wersja na styczeń 2024 roku

 

30. KRÓLESTWO BOŻE

 

              30.1. Uczą o przyszłym Królestwie Bożym na ziemi, twierdząc, że go Chrystus nie założył, będąc na niej. Mówią też, że szatan rządzi obecnie całym światem, więc nie ma teraz Królestwa Bożego. Nastanie jego poprzedzi Armagedon. W zamian wprowadzają naukę o „raju duchowym”, obejmującym już teraz tylko ŚJ (Strażnica Nr 9, 1998 s. 18; por. Nr 5, 1996 s. 14) i Królestwie Bożym istniejącym w niebie od 1914 r.

              Odpowiedź.NT wbrew nauce ŚJ ukazuje dwiefazy Królestwa Bożego. Jedną, już teraz obecną, od czasów Chrystusa. Drugą, przyszłą, która zrealizuje w pełni Królestwo przy końcu wieków. Pierwszą umownie nazywa się KrólestwemSyna, drugą zaś KrólestwemOjca, choć całościowo mówi się o „królestwie Chrystusa i Boga” (Ef 5:5) i Ducha wiecznego (Hbr 9:14).

FAZA OBECNA

              „Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy” Mk 9:1.

              „Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie” Łk 17:20.

              „A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże” Łk 11:20.

              „A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu” Mt 11:12.

              „Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest” Łk 17:21 (wypowiedź skierowana do Żydów, którzy jednak je odrzucili [Mt 21:43]; por. słowa do chrześcijan: „Jezus jest w was” 2Kor 13:5). Patrz też Ef 3:17. [„Prowadzenie rozmów...” (s. 145) polemizując z Łk 17:21 podaje, że ponieważ Jezus mówił do faryzeuszy to „nie mógł więc mieć na myśli, że Królestwo było w ich sercach”. Tymczasem znana jest inna wypowiedź wskazująca, że jednak było inaczej: „powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane” Mt 21:43]

              „Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane [Żydom], a dane narodowi, który wyda owoce” Mt 21:43.

              „Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego” Mt 21:31.

              „Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec” Łk 22:29.

              „Bo królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” Rz 14:17; por. J 14:16, 23, 15:19, 18:36, Ap 3:20, Ef 3:17.

              „Wy zaś jesteście (...), królewskim kapłaństwem, narodem świętym (...), abyście ogłaszali dzieła potęgi” 1P 2:9.

              „i uczynił nas królestwem - kapłanami dla Boga i Ojca swojego” Ap 1:6.

              „Ja, Jan, wasz brat i współuczestnik w ucisku i królestwie, i wytrwałości w Jezusie” Ap 1:9.

               „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” Mt 28:20.

              „Dalej podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zanurzonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju (...) dobre zebrali w naczynia, a złe wyrzucili. Tak będzie przy końcu świata...” Mt 13:47nn.

              „Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego” Mt 13:38; por. Mt 13:24-30, 36-43, 25:1-13 (zakończenie tej fazy Królestwa).

FAZA PRZYSZŁA

              „Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie” Mt 6:10.

              „SynCzłowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jegokrólestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości” Mt 13:41.

              „Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc” (1Kor 15:24); por. Łk 1:33, Dn 7:14.

              „Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, (...) w królestwie niebieskim” Mt 8:11.

              „Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwieOjca swego” Mt 13:43.

              Widać więc, że o dwóch fazach Królestwa Bożego uczy NT. Skrótowo ukazał to Mateusz:

              1)SynCzłowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jegokrólestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości” Mt 13:41.

              2) „Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwieOjca swego” Mt 13:43.

              Dwie fazy Królestwa Chrystusowego pokazał też w Ewangelii Mateusz, który stosuje dla nich dwa różne określenia: „Królestwo Boże” i „Królestwo niebieskie”. Słusznie stwierdza ks. A. Kowalczyk („Wpływ typologii oraz tekstów Starego Testamentu na redakcję Ewangelii Świętego Mateusza” s. 167), że „termin ‘Królestwo Boże’ Ewangelista używa w odniesieniu do rzeczywistości, która już zaistniała, jest własnością Żydów, względnie jest do zdobycia już w tym ziemskim życiu (Mt 12:28, 19:24, 21:43, 21:31 (tekst grecki), natomiast termin ‘Królestwo niebieskie’ używa, kiedy mowa jest o celu ziemskiego życia, o rzeczywistości eschatologicznej; por. Mt 5:20, 7:21, 8:11, 18:3, 19:23, nigdy nie mówi on o wejściu do Królestwa niebieskiego jako o czymś już dokonanym. Termin ‘Królestwo niebieskie’ oznacza cel wędrówki ziemskiej pod wodzą Chrystusa...”. Szatan, o którym uczą ŚJ, rzeczywiście jest bogiem „tego świata”, to znaczy tych, którzy nie uznają prawdziwego Boga („dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata” 2Kor 4:4) i jest tym, który „zasiewa chwasty pośród pszenicy” Mt 13:25, 39. Patrz też „Królestwo Boże w przypowieściach” o. A. Jankowski; „Biblia o przyszłości” ks. L. Stachowiak, ks. R. Rubinkiewicz; „Ewangelie Synoptyczne” ks. J. Kudasiewicz, s. 295-317.

 

              30.2. Uczą, że tylko oni głoszą Dobrą Nowinę, bo jest ona według nich nowiną o przyszłym Królestwie Bożym lub założonym w niebie w 1914 r. Ciekawe, że ŚJ nawet twierdzą, iż głoszą jakąś „dobra nowinę” wcześniej nie znaną nikomu, ani nawet Apostołom: „Pozwólmy szczerym osobom porównać działalność głoszenia ewangelii o Królestwie, którą od stuleci prowadziły systemy religijne chrześcijaństwa, z pracą podjętą przez Świadków Jehowy po zakończeniu pierwszej wojny światowej w 1918 roku. Nie jest to jedna i ta sama ewangelia. Świadkowie Jehowy rzeczywiście głoszą »ewangelię«, czyli »dobrą nowinę«, gdyż mówią o niebiańskim Królestwie Boga, które zostało ustanowione po zakończeniu ‘czasów pogan‘ w roku 1914 wprowadzeniem na tron Jego Syna, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 7).

              Odpowiedź. Rzeczywiście o wyłącznie przyszłym Królestwie Bożym lub założonym w niebie w 1914 r., a nie realizującym się, już teraz, od czasów Jezusa (Łk 11:20) głoszą tylko ŚJ. Do 1922 r. głosili oni o królowaniu Jezusa w niebie od 1878 r. („Przyjdź Królestwo Twoje” s. 256; „Nadszedł Czas” s. 106; „Świadkowie Jehowy - głosiciele...” s. 632), więc uczniowie Chrystusa, nic nie wiedzieli o 1914 r. ŚJ uczyli też o królowaniu od 1919 r.: „na stronę Królestwa Bożego, panującego od roku 1919 w ‘niebiańskim Jeruzalem’...” (Strażnica Nr 10, 1967 s. 6). Apostołowie po zmartwychwstaniu Chrystusa nie głosili o 1878 lub 1914 r. czy Dobrej Nowiny w rozumieniu ŚJ. Oni głosili Dobrą Nowinę o Jezusie: „Nie przestawali też co dzień nauczać w świątyni i po domach, i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie” (Dz 5:42; por. 8:35, 11:20, 13:22, Ef 3:8). Królestwo Boże było dla nich rzeczywistością realizującą się już wtedy przez Chrystusa i Jego lud (Łk 11:20, Mt 28:20). ŚJ nie głoszą Dobrej Nowiny, lecz sąd nad światem. Każdy ich kojarzy ze słowem Armagedon, a nie z Królestwem Bożym. Sami zaś w nim nie będą, bo tekst J 3:5 mówi, że aby się tam znaleźć trzeba narodzić się z wody i Ducha. Oni zaś uczą, że z Ducha rodzą się u nich tylko ci ze „144 tys.” („Prowadzenie rozmów...” s. 57; por. Strażnica Rok CII [1981] Nr 5 s. 2 - „Czy ci, co zaliczają siebie do ‘wielkiej rzeszy’, która się teraz kształtuje, oczekują na pójście do nieba (...)? Czy w ogóle chcą iść do nieba? Jeżeli ich zapytasz, czytelniku, usłyszysz odpowiedź negatywną, ponieważ nieuważająsiebiezazrodzonychzduchaBożego...”; „Stale pamiętaj o dniu Jehowy” s. 167 - „Członkowie ‘wielkiej rzeszy’ ‘drugich owiec’ - ludzie, którzy nie narodzili się z ducha świętego jako synowie Boga...”). ŚJ też uczą: „Zatem ochrzczeni chrześcijanie, których Bóg powołuje na współdziedziców Jezusa do jego Królestwa, doznają ponownego narodzenia duchowego (1 Kor. 1:9, 26-30). ‘Drugie owce’ nie potrzebują czegoś takiego, gdyż jako poddani tego Królestwa zmierzają do życia wiecznego w raju przywróconym na ziemi” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 3 s. 9). Por. „jeśli się kto nie narodzi powtórnie, niemożeujrzećkrólestwaBożego” J 3:3.

 

              30.3. Uczą, cytując Mt 24:14, że tylko oni głoszą całemu światu o Królestwie Bożym (założonym w niebie w 1914 r.).

              Odpowiedź.1) Owszem, ŚJ wydają Strażnicę w 414 językach (Strażnica Nr 2, 2021 s. 2), ale nie zajmuje się ona tylko głoszeniem Królestwa, lecz częściej polemiką z innymi, atakiem na Kościół i straszeniem Armagedonem. Bardziej wykładnikiem nauki o Bogu może być wydawanie Biblii, a nie czasopism. ŚJ sami przyznają, że wydali ją w całości lub w części zaledwie w 240 językach (Strażnica luty 2023 s. 5). Cóż to wobec 3350 języków, w których wydaje Biblię lub jej części nasz Kościół i protestantyzm (Przebudźcie się! Nr 3, 2019 s. 14). ŚJ potrzebna jest jednak bardziej Strażnica niż Biblia (widać to porównując ilości języków, w których ŚJ wydają Strażnicę i Biblię), bo ona jest do niej ich komentarzem (inne publikacje ŚJ wydają w przeszło 900 językach – Strażnica listopad 2019 s. 25). ŚJ piszą: „Studium Strażnicy to studium Biblii” (Strażnica maj 2019 s. 28). Russell pisał o swych wykładach: „Jeśli sześć tomów Wykładów Pisma Świętego jest praktycznie Biblią uporządkowaną przedmiotowo z podanymi biblijnymi tekstami dowodowymi, możemy bez popełnienia niewłaściwości nazwać tomy: Biblią w uporządkowanej postaci. Należy powiedzieć, że tomy są nie tylko komentarzami Biblii. PraktycznieonesamąBiblią, ponieważ nie przejawia się w nich dążenie do budowania jakiejś doktryny (...) Dalej, nie tylko widzimy, że ludzie nie mogą zrozumieć Boskiego Planu przez studiowanie samej Biblii, ale obserwujemy również fakty, iż jeśli ktoś odkłada Wykłady Pisma Świętego nawet po korzystaniu z nich, zapoznaniu się z nimi, po czytaniu ich przez dziesięć lat, jeśli wówczas odkłada i ignoruje je, korzystając tylko z Biblii, to chociażby używał Biblii ze zrozumieniem przez dziesięć lat - nasze doświadczenie pokazuje - w ciągu dwóch lat pogrąży się w ciemnościach. Z drugiej strony, jeśli ktoś czytałby tylko Wykłady Pisma Świętego z cytowanymi odnośnikami biblijnymi, a nie przeczytałby ani jednej strony Biblii jako takiej, wówczas po dwóch latach byłby w świetle prawdy, ponieważ miałby światło Pisma Świętego” (ang. Strażnica 15.09 1910 s. 298; tekst polski wg czasopisma „Teraźniejsza Prawda” Nr 358, XI 1985 r. wydawanego przez Świecki Ruch Misyjny „Epifania”; patrz też „Świt Królestwa Bożego i Wtórej Obecności Jezusa Chrystusa” Nr 4, 1975 wydany przez Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego; por. „Co kaznodzieja Russell odpowiadał...” s. 207 i ang. Strażnica 01.07 1957 s. 414-415). O pośmiertnym VII Tomie Russella dodano: „Tłumaczenie ksiąg Objawienia i Ezechiela, zawarte w tej książce, są od Boga pokierowane...” („Dokonana Tajemnica” s. 697). ŚJ K. Klein wspomina: „W tamtych czasach mawiono nam: kto chce pozostać w prawdzie, ten musi raz do roku przeczytać siedem tomów Wykładów Pisma Świętego” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 14 s. 22), a „Dokonana Tajemnica” (s. 352) uczyła: „Pan interesuje się i bierze odpowiedzialność za kompletną seryę WYKŁADÓW PISMA ŚW...”. Zaś siedem plag z Ap 15:1 „Dokonana Tajemnica” (s. 275) utożsamiała z wyżej wymienionymi Tomami, a czytanie ich, niektórych ludzi miało objąć nawet po zmartwychwstaniu („Dokonana Tajemnica” s. 403). O „Harfie Bożej”, dziś odrzuconej, napisano: „najlepsza książka na świecie, następna po Biblii” („Rząd” s. 363), a o Strażnicy uczono: „To nie znaczy, że ci, co przygotowują rękopis ‘Strażnicy’, są inspirowani, lecz że Pan przez swoich aniołów dogląda, by wiadomości były dane jego ludowi w czasie słusznym” („Bogactwo” s. 279). Podobne myślenie funkcjonuje i dziś, lecz dotyczy nowych publikacji ŚJ. Strażnica 15.09 2010 s. 13 podaje, że nauki ŚJ prezentowane w ich literaturze pochodzą od Boga: „Literatura ta jest oparta na Słowie Bożym, dlatego podawane w niej pouczenia nie pochodzą od ludzi, lecz odJehowy”. Kto ich nie studiuje, nie może być według ŚJ „w prawdzie”, bo anonimowi ludzie, którzy piszą artykuły, są według nich „Kanałem umożliwiającym zrozumienie Biblii” (Strażnica Nr 19, 1994 s. 8). Strażnica Rok CIII [1982] Nr 18 s. 20 podaje: „Kto nie nawiąże kontaktu z tym kanałem łączności, którym posługuje się Bóg, ten nie zrobi postępów na drodze życia, niezależnieodtego, jakczęstobyczytałBiblię”. Inna publikacja zaś podaje: „Trudno oczekiwać, by dostrzegł to światło ktoś, ktotylkoczytaBiblię, nie korzystając ze środków zgotowanych przez Boga. Dlatego Jehowa Bóg ustanowił ‘niewolnika wiernego i rozumnego’, zapowiedzianego w Ewangelii według Mateusza 24:45-47. Obecnie tego ‘niewolnika’ reprezentuje Ciało Kierownicze Świadków Jehowy” (Strażnica Nr 9, 1992 s. 31) (inne nowsze teksty patrz pkt 32.4.).

              2) Jeśli chodzi o głoszenie nauk wszystkim narodom to ŚJ nie są ewenementem. Kościół nasz, jak i protestantyzm, na długo przed ŚJ, głosił Dobrą Nowinę o Chrystusie we wszystkich wymienionych przez nich 239 krajach. Pod względem ilości ŚJ nie plasują się wysoko. Jest ich 7.965.954 osoby („Rocznik Świadków Jehowy 2014” s. 176), co daje średnią tylko 33.330 członków na każde z podanych przez nich państw (nie podają w ilu krajach ich nie ma). Wobec tego „wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć” z Ap 7:9 nie może być organizacją ŚJ, która od samego początku podaje dokładne dane liczbowe swych głosicieli.

              ŚJ, pomimo że z roku na rok wzrastają ilościowo są zaniepokojeni tym, że spada procent wzrostu ilości. Na świecie wynosił on:

1948 r. 27% (1949 Yearbook of Jehovah’s WitnessesJehovah’s s. 22).

1949 r. 21% (1950 Yearbook of Jehovah’s WitnessesJehovah’s s. 24).

1951 r. 17% (1952 Yearbook of Jehovah’s WitnessesJehovah’s s. 250).

1959 r. 12% (1960 Yearbook of Jehovah’s WitnessesJehovah’s s. 42).

1974 r. 13,5% (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 8 s. 18).

              1984 r. 7,1% (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 8 s. 24).

              1994 r. 5% (Strażnica Nr 1, 1995 s. 15).

              2004 r. 2% (Strażnica Nr 3, 2005 s. 22).

              2009 r. 3,2% („Rocznik Świadków Jehowy 2010” s. 38).

2010 r. 2,5% („Rocznik Świadków Jehowy 2011” s. 51).

2011 r. 2,4% („Rocznik Świadków Jehowy 2012” s. 50).

2012 r. 1,9% („Rocznik Świadków Jehowy 2013” s. 186).

2013 r. 2,1% („Rocznik Świadków Jehowy 2014” s. 176).

2014 r. 2,2% („Rocznik Świadków Jehowy 2015” s. 176).

2015 r. 1,5% („Rocznik Świadków Jehowy 2016” s. 176).

2016 r. 1,8% („Rocznik Świadków Jehowy 2017” s. 177).

2017 r. 1,4% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2017).

2018 r. 1,4% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2018).

2019 r. 1,3% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2019).

2020 r. -0,6% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2020).

2021 r. 0,7% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2021).

2022 r. 0,4% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2022).

2023 r. 1,3% (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2023).

 

              W Polsce wzrost procentowy ŚJ również spada:

1948 r. 42% (ang. Strażnica 01.01 1949 s. 9);

1949 r. 34% (Strażnica Nr 6, 1950 s. 18);

1958 r. „ponad 30%” (Strażnica Nr 19, 1959 s. 8);

1992 r. 6% (Strażnica Nr 1, 1993 s. 14);

              1995 r. 4% (Strażnica Nr 1, 1996 s. 14);

              1997 r. 1% (Strażnica Nr 1, 1998 s. 20);

              1999 r. -1% (Strażnica Nr 1, 2000 s. 19);

              2004 r. 1% (Strażnica Nr 3, 2005 s. 21);

              2005 r. 0% (Strażnica Nr 3, 2006 s. 29);

              2006 r. -1% (Strażnica Nr 3, 2007 s. 30);

              2007 r. 0% („Nasza Służba Królestwa” Nr 2, 2008 s. 5);

              2008 r. -1% („Rocznik Świadków Jehowy 2009” s. 36).

              2009 r. 0% („Rocznik Świadków Jehowy 2010” s. 31).

              2010 r. 0% („Rocznik Świadków Jehowy 2011” s. 44).

              2011 r. 0% („Rocznik Świadków Jehowy 2012” s. 48).

              2012 r. 0% („Rocznik Świadków Jehowy 2013” s. 184).

              2013 r. -1% („Rocznik Świadków Jehowy 2014” s. 184).

              2014 r. -1% („Rocznik Świadków Jehowy 2015” s. 184).

              2015 r. -1% („Rocznik Świadków Jehowy 2016” s. 184).

              2016 r. -2% („Rocznik Świadków Jehowy 2017” s. 184).

2017 r. -1% (Sprawozdanie z działalności ... 2017).

2018 r. -1% (Sprawozdanie z działalności ... 2018).

2019 r. -1% (Sprawozdanie z działalności ... 2019).

2020 r. -3% (Sprawozdanie z działalności ... 2020).

2021 r. 1% (Sprawozdanie z działalności ... 2021).

2022 r. 1% (Sprawozdanie z działalności ... 2022).

2023 r. 2% (Sprawozdanie z działalności ... 2023).

 

              Stąd zrozumiałe staje się ciągłe dopingowanie ŚJ i rozdawanie literatury na ulicach. Ciekawe jest też to, że gdy do przeciętnej liczby głosicieli na świecie za 1968 r. (1.155.826 – Strażnica Nr 4, 1970 s. 18) dodamy liczbę ochrzczonych w latach 1969-2020 (12.727.876), którą podają co roku ŚJ, to otrzymamy liczbę 13.883.702. Niestety przeciętna liczba głosicieli wynosi tylko 8.424.185 (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2020 s. 2). Widać z tego, że w tych latach ubyło 5.459.517 ŚJ.

W Polsce stan głosicieli w 1988 r. wynosił 84.479 osób (Strażnica Nr 1, 1990 s. 20), a w latach 1989-2020 ochrzczono 140.813 osób, co powinno dać liczbę 225.292. Niestety przeciętna liczba głosicieli wynosi tylko 111.178 (Sprawozdanie z działalności Świadków Jehowy na całym świecie w roku służbowym 2020 s. 4). Widać z tego, że w tych latach ubyło 114.114 ŚJ.

              3) Nauka ŚJ o królestwie na ziemi jest podobna do idei komunizmu. Dobrobyt, budowanie społeczeństwa nowego świata, praca jako przyjemność, zaprzeczenie nieśmiertelności duszy, eksponowanie tylko człowieczeństwa Chrystusa, nauczanie o tym, że Go więcej nie zobaczymy, zniszczenie wszystkich religii itd. są wspólne obu ruchom. Jeśli dodamy, że narodziły się one w jednym czasie tylko, że na innych kontynentach dopełni to obrazu podobieństwa. Oczekiwanie ziemskie ŚJ podobne do komunistycznych najlepiej ukazuje Przebudźcie się! Nr 11, 1992 s. 9-10: „Wyobraź sobie, co moglibyście osiągnąć w zakresie projektowania, budownictwa czy rzemiosła. Jakże wspaniałe perspektywy otworzyłyby się przed ludźmi utalentowanymi, na przykład przed malarzami, muzykami, projektantami mody, projektantami terenów zielonych, ogrodnikami i botanikami! (...) Rząd nowego świata gwarantuje pełne, 100-procentowe odmłodzenie za darmo...”. Jak to odbiega od słów: „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi” Kol 3:2. Zapytajmy ŚJ, gdzie w Biblii czytali o projektantach mody, malarzach itp.?

Oto inne ich wyobrażenia i pytania: „Skoro teraźniejsze systemy rozpadną się w nadchodzącym »wielkim ucisku«, to jak ocaleni będą się między sobą komunikować w skali całej ziemi? Jak będzie można koordynować wszelkie szersze działania, a między innymi zapewnić skuteczną pracę ziemskiemu ciału kierowniczemu służącemu pod zarządem niebiańskiego Królestwa, skoro nie będzie takich systemów łączności, jak: poczta, telefon, telegraf albo radio? – Inni zapytują: Skąd ludzie będą wiedzieć, gdzie mają mieszkać? Czy każdy wybierze sobie po prostu obszar, który mu się spodoba, i osiedli się tam, wyznaczając granicę swego terenu, jak się to działo za czasów kolonizacji Dzikiego Zachodu w Stanach Zjednoczonych? Jeżeli nie, to kto będzie przydzielał ziemię i w jaki sposób? Jeszcze innych interesują środki transportu, z jakich się będzie wówczas korzystać. Czy będą w użyciu samochody, samoloty lub w ogóle jakiekolwiek pojazdy mechaniczne? Kobiety zazwyczaj bardziej ciekawi, czy będą dostępne takie urządzenia, jak: kuchenki elektryczne, pralki i podobne udogodnienia techniczne. A jak właściwie będą zaspokajane podstawowe potrzeby, jak będzie wyglądało zaopatrzenie na przykład w odzież? Kiedy się zniszczą ubrania i buty noszone w okresie decydującym dla przeżycia, skąd się weźmie nowe? Albo jeśli ktoś zechce budować, skąd dostanie takie rzeczy, jak: młotek, gwoździe, piłę czy inny sprzęt dostarczany teraz przez systemy przemijającego porządku rzeczy? Podobnych zagadnień jest całe mnóstwo. Tymczasem na wszystkie tego rodzaju pytania istnieje prosta i krótka odpowiedź; brzmi ona: Słowo Boże, Biblia, nic na ten temat nie podaje, wobec czego teraz jeszcze nie znamy ich rozwiązania” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 23 s. 2-3).

              4) Oto jedna z propozycji, jak ŚJ mają nauczać o Królestwie, wskazując na przestępczość: „Nazywam się ... Mieszkam niedaleko. Przechodząc tędy zauważyłem, że wszyscy rozmawiają o ... (wspomnij o przestępstwie, jakie ostatnio miało miejsce w tej okolicy, lub o innym miejscowym wydarzeniu wywołującym zaniepokojenie). Co pan o tym sądzi? ... Jak pan myśli, czy można by coś zrobić, żeby nam się żyło bezpieczniej? (Prz 1:33; 3:5, 6)” („Prowadzenie rozmów...” ed. 1991 s. 12; por. podobnie ed. 2001). Patrz też rozdz. Służba głoszenia pkt 44.9.

              Jakie argumenty przedstawiają ŚJ na to, że Królestwo panuje w niebie od 1914 r.? Strażnica Nr 11, 1997 s. 28 podaje: „Wojny, niedostatki żywności, choroby, trzęsienia ziemi oraz inne wydarzenia poświadczają, iż od roku 1914 Jezus zasiada na tronie Królestwa Bożego”.

              Patrz też pkt 24.10 (o Królestwie Bożym na ziemi).

              5) Nowa książka ŚJ podaje, że dopiero w roku 1914 Bóg utworzył Królestwo w niebie. Co było tam wcześniej? ŚJ podają, że podczas potopu demony przeniosły się do nieba i aż do roku 1914 tam przebywały! Oto cytaty o tym z publikacji ŚJ:

„To okres, który poprzedza zniszczenie świata Szatana przez Królestwo Boże. Na ziemi miały się wtedy dziać ważne wydarzenia. Ten sam okres Biblia nazywa też „zakończeniem systemu rzeczy” i „obecnością Syna Człowieczego” (Mateusza 24:3, 27, 37). »Dni ostatnie« zaczęły się, kiedy w roku 1914 Bóg utworzył w niebie swoje Królestwo, a skończą się, kiedy świat Szatana zostanie zniszczony w Armagedonie” (Czego nas uczy Biblia? 2019 s. 221).

„Jehowa zdecydował wtedy, że zniszczy złych ludzi w potopie, który zaleje całą ziemię. Ale ocalił z niego swoich wiernych sług (Rodzaju 7:17, 23). Żeby się uratować, źli aniołowie wrócili do nieba. Postanowili przyłączyć się do buntu Szatana, który został ich władcą. Biblia nazywa ich demonami” (jw. s. 108).

Widać z tego, że wg nauki ŚJ do roku 1914 Bóg nie mógł nawet być Królem w niebie, skoro szatan z demonami mieli tam swoją organizację.

 

Więcej na temat nastania Królestwa patrz artykuły:

Czy Świadkowie Jehowy nauczają o Królestwie Bożym na ziemi?;

Ta Ewangelia o Królestwiewedług Towarzystwa Strażnica (www.piotrandryszczak.pl).

 

 

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane