Włodzimierz Bednarski

Zmartwychwstanie Sodomitów i negacja wskrzeszenia (cz. 1)

dodane: 2013-10-26
Wskrzeszenie mieszkańców Sodomy czy zaprzeczanie temu, to jedna ze zmienianych nauk Świadków Jehowy i to kilka razy. Warto prześledzić te korekty tej wykładni Towarzystwa Strażnica.

Zmartwychwstanie Sodomitów i negacja wskrzeszenia (cz. 1)

 

         Artykuł ten prawdopodobnie nie wnosi nic nowego do tematyki wielokrotnie już przedstawianej przez innych autorów. On tylko w pewien sposób zbiera wiele fragmentów, które rozsiane są w kilkunastu publikacjach Towarzystwa Strażnica. Artykuł ten więc stanowi pewne archiwum tekstów, bo tak się składa, że często w opracowaniach o Sodomie stosuje się tylko odsyłacze do artykułów i publikacji książkowych Świadków Jehowy. Sam taki zabieg zastosowałem w swojej książce pt. „W obronie wiary” w rozdziale ‘Piekło’ (pkt 28.9.). Tu więc uzupełnimy materiał tam zasygnalizowany. Powodem cytowania szerokich fragmentów jest też to, że wiele osób nie ma dostępu do publikacji Towarzystwa Strażnica i dlatego chcę się jakby podzielić tymi cytatami, które sam posiadam.

         Jeśli chodzi o poniższy zbiór cytatów, to jest on dość dokładny w okresie od 1950 do 1991 roku. Zawiera on chyba wszystkie najważniejsze fragmenty o Sodomie, które opublikowano po polsku. Pominięto tu kilka wypowiedzi, które zostały wydane tylko po angielsku, choć nie został tak potraktowany słownik biblijny Świadków Jehowy pt. Aid to Bible Understanding (1971). Jednak one nic nie wnoszą do całości sprawy, gdyż są bardzo podobne do zamieszczonych licznych fragmentów polskich.

 

         Całość materiału podzielimy na 4 rozdziały:

 

         1. Sodomici zmartwychwstaną.

         2. Sodomici nie zmartwychwstaną.

         3. Sodomici zmartwychwstaną.

         4. Sodomici nie zmartwychwstaną.

 

         W ostatnim rozdziale wspomnimy też o podziale nauki o Sodomitach nawet na siedem okresów!

         Prócz tego zamieścimy w drugiej części tego artykułu rozdział pt. Zmartwychwstanie Sodomitów w różnych edycjach tych samych publikacji.

         Zaznaczamy też, że dla ułatwienia zrozumienia tematu, zamieszczamy przy wszystkich cytowanych polskich fragmentach, również oznaczenie ich angielskich odpowiedników.

 

1. Sodomici zmartwychwstaną

 

         Od samego początku istnienia Towarzystwa Strażnica (1881), a nawet od pierwszego numeru czasopisma Strażnica (1879), organizacja ta uczyła o przyszłym wskrzeszeniu mieszkańców Sodomy. Ludzie ci mieli otrzymać szansę, by okazać swoją chęć życia w przyszłym nowym świecie. Na ogół jako pierwsze przytaczane są słowa z angielskiej Strażnicy z lipca 1879 r. s. 8. My jednak zacytujemy tu fragment, na temat tekstu Ez 16:55, który jest jakby polemiką z C. T. Russella (1852-1916), prezesa Towarzystwa Strażnica, z dzisiejszymi Świadkami Jehowy:

 

         „Niektórzy z tych utrzymują, że Pan Bóg w tem proroctwie ironicznie przemawia do Żydów, że chętnie by przywrócił do pierwszego stanu Sodomitów, tak jak ich, lecz nie ma zamiaru przywrócenia żadnego z nich” („Boski Plan Wieków” 1917 [ang. 1886] s. 138).

 

         Oto kolejne teksty związane z Sodomą, ukazujące poglądy C. T. Russella i kolejnych prezesów Towarzystwa Strażnica, aż do lat 40-tych XX wieku:

 

         „Jeżeli znajdujemy tak jasną naukę o przywróceniu Sodomitów do pierwotnego stanu, to zapewne możemy być bardzo zadowoleni z prawdziwej i chwalebnej nauki o Restytucyi dla całego rodzaju ludzkiego (...) Przeto nasz Pan uczy, że Sodomici nie mieli zupełnej sposobności; lecz zapewnia im tę sposobność, gdy dodaje (w 24) ‘Wszakże powiadam wam, iż znośniej będzie ziemi Sodomitów w dzień sądny, niźli tobie’.” („Boski Plan Wieków” 1917 [ang. 1886] s. 134-135);

 

         „Dlaczegożby Sodomici nie mieli być także błogosławieni pomiędzy ‘wszystkimi rodzajami ziemi?’ Bezwątpienia będą” (jw. s. 135-136; patrz też s. 136-139 np. o słowach Ez 16:55);

 

         „Pismo Św. mówi nam, że chociaż Sodomici zostali wytraceni, to jednak z miłosierdzia Bożego w Chrystusie mają nadzieję otrzymania żywota. Prorok Ezechiel jak i Pan Jezus oświadcza że przy wtórem Jego przyjściu, to jest, podczas władzy Królestwa Chrystusowego świat w ogólności otrzyma próbę, czyli sąd, wszyscy, którzy nie mieli sposobności w doczesnem życiu. Zatem Sodomici będą mieli sposobność usłyszeć o wielkiej łasce Bożej, przyjąć ją i radować się z niej. Chrystus Pan wyraźnie zaznaczył, że w onym sądnym dniu lżej będzie Sodomie i Gomorze, aniżeli ludziom, którym kazał Ewangelię za czasów pierwszego przyjścia na ziemię. Wykazał również przyczynę, gdy mówił, że gdyby Sodomici mieli taką sposobność słyszenia Ewangeli jak mieszkańcy Chorazynu, Bestaidy, lub Kapernaum, to pokutowaliby w worach i w popiele. Przeto, gdy przyjdzie czas próby, lżej będzie Sodomitom, aniżeli ludziom, którzy odrzucili Boskie poselstwo. Mateusz 10:15; 11:21-24. Proroctwo Ezechiela (16:49-61) jest w tym względzie bardzo wyraźne. Mówi ono o naprawieniu i błogosławieństwach dla Izraela, przytem wzmiankuje że Sodomici również otrzymają łaskę od Boga w tymże czasie, to jest gdy nastąpi Nowe Przymierze i zostanie ustanowione Królestwo Chrystusowe” („Stworzenie czyli historja biblijna w obrazach” 1914 s. 24);

 

         „Pismo święte wyraźnie zapewnia nas, że Sodomici i Izraelici będą uczestniczyć w tem dziele odrodzenia, przywrócenia. – Ezechiel 16:50-55; Dzieje Ap. 3:19-21” (Strażnica 15.02 1921 s. 62 [ang. 15.10 1920 s. 316]).

 

         „Ezechiel przepowiedział nadchodzący czas, kiedy Pan odejmie kamienne serce ludowi a da mu serce gorące i miękkie (Ezech. 11:19); że Sodomitom, Samarytanom i Żydom - którzy byli dwa razy gorsi od tamtych - przywróci dawne posiadłości i Pan ustanowi Swoje przymierze z nimi, godząc się z nimi (Ezech. 16:55, 61-63)” („Dokonana Tajemnica” 1925 [ang. 1917] s. 104);

 

         „[Ez] 16:53-55. (...) Przy zmartwychwstaniu umarłych ‘sprawiedliwych i niesprawiedliwych’ (Dzieje Apos. 24:15), Jeruzalem poniesie hańbę swoją w obliczu Sodomy i Samaryi, zawstydzone i poniżone przez swoje złe postępki” (jw. s. 505);

 

         „[Ez] 16:53-63. Obiecane przez Boga Sodomitom wybawienie z śmierci i przywiedzenie do sprawiedliwości dowodzi, że miljony z żyjących obecnie nie potrzebują umierać” („Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą!” 1920 s. 86);

 

         „Ludzie Sodomy i Gomory byli zniszczeni ogniem. Duchowieństwo stara się nakłonić ludzi do wierzenia, że oni się jeszcze palą, lecz Pan przez swego proroka mówi, że oni będą także przywiedzeni z powrotem do swego ‘pierwotnego stanu’, co znaczy, że będą wzbudzeni ze śmierci, a następnie muszą otrzymać sposobność do życia, albowiem Bóg obiecał ją dla wszystkich (Ezechjela 16:55). To jest dostatecznie poparte przez słowa Jezusa, który rzekł: ‘(...)’. - Jana 5:25” („Stworzenie” 1928 [ang. 1927] s. 314);

 

         „Przez restytucję Pan rozciągnie nadzieję życia na wszystkie narody, nawet na takie cudzołożne pokolenia jak Sodoma i Samarja, jak to pokazuje przez następujące słowa swego proroka: ‘Wszakże wspomnę na przymierze moje z tobą, uczynione za dni młodości twojej, i utwierdzę z tobą przymierze wieczne’ (Ezechjela 16:60). ‘Większą siostrą’ Żydów była Samarja, a wspomnianą poniżej ‘mniejszą siostrą’ była Sodoma; czytamy: ‘I siostry twoje, Sodoma i córki jej, wrócą się do pierwszego stanu swego, także Samarja i córki jej wrócą się do pierwszego stanu swego; tedy się też i ty z córkami twemi nawrócisz do pierwszego stanu swego’. - Ezechjela 16:55” („Życie” 1929 s. 309);

 

         „Jezus powiedział o niem w ewangelji Mateusza, rozdziale jedenastym: ‘Lżej będzie ziemi Sodomskiej w dzień sądny niżeli wam’. Ludność ziemi Sodomskiej pod względem obyczajowym była w najwyższym stopniu zdegradowana, ale nie posiadała żadnej znajomości Boga i dlatego Bóg obiecał, że ją wyprowadzi z grobu i da znajomość prawdy, by mogła być wystawiona na próbę w sprawiedliwych warunkach. Lżej będzie jej w dzień sądny aniżeli obłudnemu duchowieństwu” („Życie i zdrowie” 1932 s. 43-44).

 

         Na koniec przytaczamy tekst z książki pt. „Harfa Boża”, która choć była wydana pierwotnie w roku 1921, to jednak drukowano później kolejne jej edycje polskie w latach 1924, 1925 i 1929, a po angielsku aż do roku 1940. Oto słowa z niej:

 

         „Mieszkańcy Sodomy i Gomory byli zniszczeni ogniem. Jednakże nie znaczy to, że poszli na wieczne męki, jak to nas nauczano w różnych sektach religijnych. Natomiast Pan wyraźnie powiada, że ci mają być przywróceni do pierwotnego stanu, to jest, jako ludzie będą na ziemi wystawieni na próbę. ‘Jeźliżeć siostry twoje, Sodoma i córki jej, wrócą się do pierwszego stanu swego, także Samarya i córki jej wrócą się do pierwszego stanu swego, tedy się też i ty z córkami nawrócisz do pierwszego stanu swego’ (Ezechiel 16:55)” („Harfa Boża” 1921 i 1929 s. 356; por. ed. ang. z roku 1940 s. 350-351).

 

         Tak nauczano przez długie lata. Jeszcze angielska Strażnica z 1 stycznia 1939 r. na stronie 13 uczy, że Sodomici muszą powstać z martwych by poznać wolę Boga. Odwoływano się w niej na przykład do tekstu Ez 16:55.

 

2. Sodomici nie zmartwychwstaną

 

         Towarzystwo Strażnica, w swoim historycznym artykule omawiającym temat zmartwychwstania mieszkańców Sodomy, nie wspomniało, w którym roku po raz pierwszy zaprzeczyło wskrzeszeniu Sodomitów. Przypuszczamy, że nastąpiło to w roku 1948 (ang. Strażnica 15.07 1948 s. 219). Odsyłacz do wskazanej publikacji znajdziemy w angielskim skorowidzu tej organizacji, obejmującego lata 1930-1985 (patrz Watch Tower Publications Index 1930-1985 1986 s. 1123, Jude 7).

         Towarzystwo Strażnica podaje tylko, że do roku 1964 uważało, iż Sodomici nie zmartwychwstaną (patrz Strażnica Nr 17, 1988 s. 30).

         Oto ten pierwszy tekst z polskiej Strażnicy i kolejne fragmenty obejmujące ten okres:

 

         „Sodomczycy, Gomorrczycy i inni nie byli jednak wiecznie męczeni w ogniu. Służą nam oni za ‘przykład, ponosząc karę ognia wieczystego’. - Judy 7. (...) Sodomczycy zostali zniszczeni, ponieważ pałali żądzą splamienia ciała świętych aniołów Jehowy. Takie niecne, bezbożne osoby czeka więc sąd wiecznego zatracenia, które będzie równie zupełne, jak gdyby pochodziło od ognia i siarki” (Strażnica Nr 4, 1949 s. 14 [art. ze strony tytułowej ‘Nasze społeczne zbawienie’], art. cytowany ‘Bojować o wiarę’ [ang. 15.07 1948 s. 219]);

 

         „Ci, którzy zginęli w potopie i w ogniu, jaki spadł na Sodomę i Gomorrę, nie zmarli z powodu grzechu odziedziczonego po Adamie, ale zostali zasądzeni, ponieważ zlekceważyli ostrzeżenie Jehowy, i zostali przez Niego pobici. Są oni ostrzegawczym przykładem wieczystej kary tego sądu (Hebr. 11:7; 2 Piotra 2:5-8; Judy 7). Tu jednak ktoś zaprotestuje: ‘Czy nie zapominacie słów Jezusa, skierowanych do buntowniczych miast żydowskich: »Będzie bardziej znośnie ziemi Sodomskiej w Dniu Sądu niż im«?’ Czy to więc nie oznacza, że przynajmniej niektórzy, z pośród zniszczonych w wypadku Sodomy, będą wzbudzeni i będą zdolni przyszły dzień sądu znieść z powodzeniem? Odpowiadamy, że te słowa nie zostały zapomniane. - Mat. 10:15; 11:24. . Jest to rodzaj sformułowania mowy, jak to było w zwyczaju w czasach biblijnych. Bywa ono używane, aby uwypuklić niemożliwość jakiejś rzeczy” (Strażnica Nr 8, 1952 s. 15 [ang. 01.05 1951 s. 287]);

 

         „Jeśli pobici przez Pana w Sodomie nie mają zmartwychwstania, tedy też pobici przez Niego w Armagedonie nie będą mieli zmartwychwstania, gdyż pierwsi wyobrażali drugich. W usiłowaniu udowodnienia swego twierdzenia, że nie wszyscy pobici w Armagedonie pozostaną martwi, niektórzy próbują wskazać, że zgładzeni ogniem Sodomici powrócą w zmartwychwstaniu. Cytują oni Ezechiela 16:53-55: ‘(...)’. Towarzyszący tym słowom tekst pokazuje, że omawiany jest powrót z niewoli, a nie zmartwychwstanie w tysiącleciu” (Strażnica Nr 20, 1952 s. 4 [ang. 01.06 1952 s. 336]);

 

         „Tak więc zaczęło się wypełnianie Ezechiela 16:53-55 we wczesnym okresie chrześcijańskim. Ezechiel nie miał na myśli literalnej Sodomy, tak samo jak jej nie miał na myśli Izajasz, gdy Izrael nazwał Sodomą, albo Jan, gdy napisał, że Jezus zmarł w Sodomie (Izaj. 1:10; Objaw. 11:8). Ezechiel użył Sodomy jako symbolu nieobrzezanych pogan, mianowicie gdy mówił o przywróceniu organizacji teokratycznej, a więc nie o zmartwychwstaniu. ‘(...) W konsekwencji mówię wam ludzie: Będzie znośniej ziemi Sodomskiej w Dniu Sądu niż tobie’ (Mat. 10:14, 15; 11:20-24; Łuk. 10:10-15, NW). Z tego wnioskują niektórzy, że w Królestwie tysiącletnim miałby być jakiś przeszły sąd zarówno dla Sodomy jak i dla owych miast żydowskich. Gdybyśmy tak chcieli pojmować te słowa, byłyby one sprzeczne z oświadczeniem Judy, że Sodoma już poniosła ‘sądową karę ognia wieczystego’. (...) Podobnie też Sodoma nie wytrzymała w owym czasie jej sądu, zawiodła zupełnie, a Żydzi wiedzieli, że jej los był przypieczętowany” (Strażnica Nr 20, 1952 s. 5-6 [ang. 01.06 1952 s. 337-338]);

 

         „Niektórzy ze świata przedpotopowego, co umarli przed potopem, mogą być zmartwychwzbudzeni; niektórzy Sodomici, jacy umarli przed ognistym i siarkowym deszczem mogą powrócić; niektórzy Żydzi z czasów Jezusa i apostołów, nie zostawszy straceni przez egzekucyjne oddziały rzymskie, mogą znów żyć, lecz nie będzie to udziałem tych, którzy zostali pobici przez Pana w potopie, ani ci zgładzeni ogniem w Sodomie, ani ci padli w sądach roku 70 po Chr., ani ci, którzy będą straceni w czasie Armagedonu” (Strażnica Nr 20, 1952 s. 17 [ang. 01.06 1952 s. 349]);

 

         „Ona [żona Lota] wyruszyła w drogę, aby ze swymi bliskimi ujść z Sodomy i Gomorry jednak nie rozkoszowała się takim usłuchaniem rozkazu Bożego, bo wbrew jego ostrzeżeniu spoglądnęła w tył, co doprowadziło do jej wieczystego zniszczenia. - Łuk 9:62; 17:32” (Strażnica dodatkowa z lat 1950-1959, art. ‘Czynienie woli Boga - rozkoszą!’ s. 3 [ang. 15.02 1953 s. 103]);

 

         „okup nie może się odnosić do wszystkich ludzi jako poszczególnych jednostek, bo on powiedział ‘(...) będzie znośniej krainie Sodomy i Gomory w Dniu Sądu niż temu miastu’ (Mat. 10:10, 15, NW). Tym przedstawił on całkowitą niemożliwość jakiegoś okupu za tych niewierzących czyli umyślnie złych, bo Sodoma i Gomora zostały nieodwracalnie zasądzone i zniszczone bez jakiejkolwiek możliwości powrotu” (Strażnica Nr 13, 1955 s. 9 [ang. 01.02 1954 s. 85]);

 

         „Los wszystkich ludzi, którzy nie uciekli z Sodomy, był jednaki dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Zapłacili karę wieczystego zniszczenia ponieważ był to dzień sądu. Sodoma i Gomora są - jak to powiada pisarz biblijny Juda, ‘umieszczone przed nami jako ostrzegawczy przykład przez poniesienie sądowej kary ognia wiecznego’. - Judy 7, NW” (Strażnica Nr 12, 1956 s. 19 [ang. 01.04 1955 s. 200]);

 

         „‘Ogień’ symbolem zniszczenia, a to, że jest ‘wieczny’, wskazuje na niemożliwość przywrócenia z niego. (...) Judy 7 ‘Sodoma i Gomora ... wystawione są za przykład, ponosząc karę ognia wiecznego’. 2 Piotra 2:6, NW ‘Obróciwszy w popiół miasta Sodomę i Gomorrę, potępił je, stawiając je ludziom bezbożnym za przykład nadchodzących rzeczy’” („Upewniajcie się o wszystkich rzeczach” 1957 [ang. 1953] cz. II, s. 160);

 

         „Przy tym Piotr wyjaśnia, że losem ludzi przedpotopowych stała się wiecznotrwała zagłada. - Zobacz 2 Piotra, rozdział 2, NW. Powyższe wyjaśnienie Piotra obejmuje też Sodomę i Gomorę, a stąd wiemy, że wieczysty los ludzi, którzy zginęli wskutek ognistego sądu Jehowy za dni Lota, także został już przypieczętowany” (Strażnica Nr 12, 1958 s. 18 [ang. 15.11 1956 s. 678]);

 

         „Mieszkańcy miasta Sodomy pomarli od deszczu ognistego, który spadł z nieba po wydaniu na nich wyroku potępiającego. W innych czasach zapadały wyroki skazujące na jeszcze inne grupy ludzi. Ludzie ci dowiedli, że nie są warci życia, i dlatego nie będą wskrzeszeni” („Od raju utraconego do raju odzyskanego” 1960 [ang. 1958] s. 236);

 

         „Ogień jest symbolem zniszczenia. Chrzest ogniowy przypomina nam więc takie miasta jak Sodoma i Gomora, które były ochrzczone ogniem, co oznaczało dla nich i ich mieszkańców całkowite zniszczenie” (Strażnica Nr 10, 1960 s. 11 [ang. 01.10 1959 s. 581]).

 

         Wydaje się, że w języku polskim brak jest publikacji, które aż do roku 1964 podtrzymywały wyraźnie naukę o tym, że Sodomici nie zmartwychwstaną. Jednak cytowana książka pt. „Od raju utraconego do raju odzyskanego” 1960 (ang. 1958) była w Polsce obowiązującym podręcznikiem do studium aż do momentu ukazania się w roku 1967 publikacji pt. „Sprawy, w których u Boga kłamstwo jest niemożliwe” (ang. 1965), która uczyła już po nowemu (patrz poniżej).

 

         Zauważmy np. cytowane powyżej słowa Towarzystwa Strażnica o Ez 16:55: „niektórzy próbują wskazać, że zgładzeni ogniem Sodomici powrócą w zmartwychwstaniu” (Strażnica Nr 20, 1952 s. 4). Kto tą są ci „niektórzy”?

         Przecież to ta organizacja przez lata stosowała ten tekst Ezechiela, a nie kto inny. Mało tego, również po kilku latach znów uczyniła aluzję do niego w Strażnicy Nr 5, 1966 s. 2 (tekst patrz poniżej), łącząc go ze wskrzeszaniem Sodomitów.

         Czyżby Towarzystwo Strażnica udawało, że polemizuje z innymi, a właściwie ‘zwalczało’ swoje poglądy? Być może było mu wstyd przed swymi głosicielami, że walczy z samym sobą, więc wymyśliło sobie urojonego przeciwnika.

 

3. Sodomici zmartwychwstaną

 

         Towarzystwo Strażnica, o zmianie swojej nauki dotyczącej zmartwychwstania mieszkańców Sodomy, w swoim historycznym artykule podało:

 

         „Jednakże w artykułach opublikowanych w latach 1964 i 1965 (w języku polskim 1965 i 1966) wyjaśniono, że wszyscy, którzy się znajdują w Hadesie, czyli Szeolu (wspólnym grobie ludzkości), wyjdą stamtąd podczas zmartwychwstania i zostaną ‘osądzeni według swych uczynków’ (Objawienie 20:13)” (Strażnica Nr 17, 1988 s. 30).

 

         Wspomniana wykładnia obowiązywać będzie prawie do połowy roku 1988. Jednak od początku lat 80-tych XX wieku da się wyodrębnić pewien ‘podokres’, w którym nauczano o wskrzeszaniu „przynajmniej niektórych” Sodomitów, a nie wszystkich.

         Oto pierwszy tekst z końca roku 1964, jeszcze mało mówiący o zmartwychwstaniu, oraz dalsze już z kolejnych lat, rozwijające ten temat:

 

         „Jedynie przez otrząśnięcie kurzu ze swoich nóg obutych w sandały mieli dać wyraz tego, że opuszczają nieprzychylny dom lub miasto, pozostawiając je losowi zgotowanemu dla takich z innego, wyższego źródła - z nieba. Jezus pozwolił się zorientować co do tego losu, dodając: ‘Zaprawdę powiadam wam, lżej będzie w dzień sądu ziemi sodomskiej i gomorskiej, niż miastu onemu’. - Mat. 10:15, NP” (Strażnica Nr 7, 1965 s. 2 [ang. 15.12 1964 s. 742]);

 

         „Przeczytaj sobie doniesienie zapisane w Ewangelii Mateusza 11:20-24, a zobaczysz, co Jezus zapowiedział tamtym ludziom o skutkach. Oświadczył im, że w zmartwychwstaniu daleko łatwiej będzie mieszkańcom Tyru, Sydonu, a nawet Sodomy - którym nigdy nie głosił - niż tym, wśród których osobiście pracował w Chorazynie, Betsaidzie i Kapernaum. W tych miastach dokonał licznych cudownych czynów, a jednak ich mieszkańcy nie wykazali skruchy, ani nie poszli jego śladami. Co więc się stanie z tymi ludźmi, gdy zmartwychwstaną jak ów złoczyńca, którego Jezus zapewnił: ‘Będziesz ze mną w raju’? Jezus powiedział obywatelom Chorazynu i Betsaidy: ‘Lżej będzie Tyrowi i Sydonowi w dzień sądny, niżeli wam’. A miastu Kapernaum rzekł: ‘Lżej będzie ziemi Sodomskiej w dzień sądny, niżeli tobie’. - Mat. 11:22, 24” (Strażnica Nr 8, 1965 s. 14 [ang. 01.01 1965 s. 25]);

 

         „Jezus wskazał, że Sodoma - mimo całego swego zepsucia - tak jak Tyr i Sydon nie osiągnęła stanu, w którym by nie mogła już okazać skruchy. (...) Zatem duchowa odnowa zmarłych mieszkańców Sodomy nie jest sprawą beznadziejną. (...) O ludziach przyrównanych do starożytnych obywateli Sodomy proroctwo Ezechiela 16:46-61 wypowiada się słowami pełnymi nadziei. (...) To prawda, że w Sodomie zamieszkał Lot, bratanek Abrahama, ale nie znał on poselstwa o Królestwie i nie mógł go tam głosić. (...) Jest też prawdą, że dwaj aniołowie Jehowy odwiedzili miasto Sodomę, ale mieli się tam zatrzymać tylko przez jedną noc i bezpośrednio stwierdzić, jaki jest stan tego miasta, natomiast głoszenie Sodomie o Królestwie Bożym nie należało do ich zadania” (Strażnica Nr 5, 1966 s. 2 [ang. 01.03 1965 s. 139]);

 

         „Otóż Jezus powiedział, że wielu jest ludzi, którzy skorzystają ze zmartwychwstania: ‘Nadchodzi godzina, w której wszyscy, co są w grobowcach pamięci, usłyszą jego głos i wyjdą: ci, którzy czynili dobro, na zmartwychwstanie życia; ci, którzy praktykowali niegodziwości, na zmartwychwstanie sądu’ (Jana 5:28, 29, NW). Powiedział też, że nawet mieszkańcy tak znikczemniałych miast, jak: Sodoma i Gomora, Tyr i Sydon, Niniwa, oraz miast żydowskich, które nie powitały z ochotą działalności kaznodziejskiej Jezusa: Chorazynu, Betsaidy i Kapernaum - powrócą na wielki Dzień Sądu (Mat. 10:15; 11:20-24; 12:41, NP)” (Strażnica Nr 10, 1966 s. 8 [ang. 01.02 1965 s. 88]);

 

         „Rzecz jasna, będzie na tych ludzi oddziaływać osobowość, którą ukształtowali przed potopem z czasów Noego albo za obecnego systemu rzeczy. Podczas tysiącletniego królowania Chrystusa będzie to dla nich z początku ułatwieniem lub utrudnieniem. Z tego powodu dla poszczególnych osób sprawy będą się wtedy układać bardziej lub mniej znośniej (Mateusza 11:20-24)” („Sprawy, w których u Boga kłamstwo jest niemożliwe” 1967 [ang. 1965] s. 248);

 

         „W Ewangelii Mateusza 10:15 znajdujemy podobną wypowiedź Jezusa: (...) Aby mogło być ‘lżej (...) w dzień sądu ziemi sodomskiej i gomorskiej’ niż innym, będą w tymże dniu sądu musieli być obecni dawni mieszkańcy tej ziemi. Przecież sądzona nie będzie literalna ziemia, czyli tamtejsza gleba. Księga Objawienia wskazuje w rozdziale dwudziestym, że ‘przed tronem’ mają stanąć ludzie wzbudzeni ze śmierci. Nadto w owym okresie sądu nie będą oni sądzeni jako całe grupy, jako byli mieszkańcy pewnych okolic, lecz ‘każdy według uczynków swoich’. Widocznie więc poszczególni ludzie żyjący kiedyś w owej ziemi zmartwychwstaną. - Obj. 20:12, 13. A co w takim razie poniosło ‘karę ognia wiecznego’ [Jud 7]? Chociaż mieszkańcy tych miast niewątpliwie wtedy zginęli, to jednak najwidoczniej nie ludzie, lecz same miasta doznały zagłady na wieki” (Strażnica Nr 8, 1967 s. 12 [ang. 01.08 1965 s. 479]);

 

         „Teraz jednak rozumiemy, że według Pisma świętego zmartwychwstać ma więcej ludzi niż się spodziewaliśmy dawniej. Prawda o zmartwychwstaniu nie została więc odrzucona, lecz poszerzyła się, a my głębiej doceniamy miłość i miłosierdzie Jehowy, których przejawem jest postanowienie co do zmartwychwstania” (Strażnica Nr 11, 1967 s. 11);

 

         „Dobitnie świadczą o tym słowa Jezusa skierowane do mieszkańców pewnych miast izraelskich: ‘Tyrowi i Sydonowi /oraz ziemi sodomskiej/ lżej będzie w dzień sądu niż wam’ (Mat. 11:20-24). Dlaczego? Ponieważ obywatele starożytnego Tyru, Sydonu czy Sodomy nie zaznali dobrodziejstw głoszenia im, nauczania ich i dokonywania wśród nich potężnych czynów, co dzięki Synowi Bożemu miało miejsce u Żydów z pierwszego wieku naszej ery. Ze słów Jezusa wynika więc, że gdy ludzie mieszkający w takich miastach, jak: Kafarnaum, Korozain i Betsaida, powrócą do życia przez zmartwychwstanie w trakcie tysiącletniego królowania, będą mieli tę samą hardą i krnąbrną osobowość co za dawnych czasów. Tyryjczycy, Sydończycy oraz Sodomczycy byli oczywiście pogrążeni w nieprawości, nie okazali jednak powyższych cech świadczących o zarozumiałości i wobec tego będą w lepszej sytuacji, jeśli chodzi o przyjęcie prawdy i pouczeń co do sprawiedliwych zasad Bożych” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 23 s. 8-9 [ang. 15.06 1973 s. 367]);

 

         „Co więcej, niezasłużona życzliwość i troskliwość Boża jest tak wielka, że zgodnie z zapowiedzią swego Syna wskrzesi On mieszkańców Sodomy i da im sposobność poznania drogi życia i nawrócenia się na nią. - Łuk. 10:11, 12; Mat. 11:24” (Przebudźcie się! Nr 9 z lat 1970-1979 s. 19 [ang. 08.10 1974 s. 20]);

 

         „Oczywiście same miasta zostały zniszczone raz na zawsze, natomiast jeśli chodzi o ludność, to wydaje się, że conajmniejniektórzy spośród ich dawnych mieszkańców dostąpią zmartwychwstania (Mat. 10:15; 11:24; Obj. 20:12, 13)” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 9 s. 14 [ang. 15.08 1982 s. 26]);

 

         „Potępia Kafarnaum, które najwidoczniej służyło mu za bazę podczas jego działalności. Mówi: ‘Lżej będzie ziemi sodomskiej w dni sądu aniżeli tobie’. Co to znaczy? Jezus zapewne chce powiedzieć, że w Dniu Sądu trudniej będzie wskrzeszonym dumnym obywatelom Kafarnaum przyznać się do błędów i przyjąć Chrystusa, niż zbudzonym z martwych mieszkańcom Sodomy pokornie okazać skruchę i nauczyć się sprawiedliwości” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 12 s. 6-7 [ang. 15.01 1987 s. 25]);

 

         „O miejscowości, gdzie odrzucono by ich poselstwo, Jezus mówił: ‘Lżej będzie w dzień sądu ziemi sodomskiej i gomorskiej niż temu miastu’. To wskazuje, że przynajmniejczęśćniesprawiedliwych, którym uczniowie wówczas głosili, będzie żyła w Dniu Sądu. Ale wtedy jeszcze trudniej będzie im okazać pokorę i uznać Chrystusa za Króla, niż tym spośród niemoralnych mieszkańców Sodomy i Gomory, którzy dostąpią zmartwychwstania” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 24 s. 7 [ang. 15.07 1987 s. 9]);

 

         „A przecież orędzie to zdecyduje o ich życiu lub śmierci! Taka obojętność drogo ich będzie kosztować. Kto nie zwraca na nie uwagi, kto się nim nie interesuje, ten dopuszcza się ciężkiego grzechu (por. Mateusza 6:31, 32). Jak poważny jest to grzech? Jezus wyjaśnił dalej: ‘Bóg w Dniu Sądu okaże więcej miłosierdzia ludziom z Sodomy i Gomory niż mieszkańcom tego miasta’, w którym nie chciano słuchać lub nie okazano zainteresowania (Mateusza 10:15, Today’s English Version)” (Strażnica Nr 15, 1988 s. 31 [ang. 01.02 1988 s. 29]);

 

         „Tym samym Jezus wskazał, że przynajmniejniektórzyzniesprawiedliwych mieszkańców starożytnej Sodomy i Gomory znajdą się na ziemi w czasie Dnia Sądu. Chociaż prowadzili się bardzo niemoralnie, to jednak można się spodziewać, że niektórzy z nich powstaną z martwych (1 Mojżeszowa 19:1-26). Jehowa w swoim miłosierdziu wskrzesi ich, dzięki czemu będą mieć sposobność zapoznać się z Jego zamierzeniami” („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1984, 1989 [ang. 1982, 1985] s. 179).

 

         Zauważmy, że w latach 80-tych XX wieku nie pisano już zawsze o wskrzeszanych „wszystkich” mieszkańcach Sodomy, ale także o „przynajmniej niektórych” z nich. Czyżby był to okres przejściowy przed odrzuceniem tego zmartwychwstania?

 

         Wykładnię o wskrzeszeniu mieszkańców Sodomy zawierały też angielskie słowniki biblijne Towarzystwa Strażnica Aid to Bible Understanding (1971) i Insight on the Scriptures (1988). Teksty z nich zamieściliśmy w części drugiej tego artykułu w rozdziale pt. Zmartwychwstanie Sodomitów w różnych edycjach tych samych publikacji.

 

4. Sodomici nie zmartwychwstaną

 

         W angielskim biuletynie „Nasza Służba Królestwa” z grudnia 1989 roku zamieszczono takie oto ogłoszenie, związane z wydaniem nowej angielskiej edycji książki pt. „Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1989 (polska ed. 1990):

 

         Some adjustments will be made in future printings of the Live Forever book. The only significant change is with regard to the Sodomites, on pages 178 and 179. This change appeared in the Revelation book, page 273, and in The Watchtower of June 1, 1988, pages 30 and 31. You may wish to note it in earlier printings that you have on hand. (ang. „Nasza Służba Królestwa” Nr 12, 1989 s. 7).

 

         Podobnie brzmiące zdania zamieszczono w polskim odpowiedniku z marca 1990 r.:

 

         „W nowych wydaniach książki Żyć wiecznie wprowadzone zostaną pewne zmiany. Najważniejsza dotyczy mieszkańców Sodomy, o których mowa na stronach 178 i 179. Zostało to opublikowane w Strażnicy z 1 września 1988 na stronach 30 i 31. Można to sobie zaznaczyć we wcześniejszym wydaniu tego podręcznika, które posiadamy” („Nasza Służba Królestwa” Nr 3, 1990 s. 6).

 

         Komunikat ten wiązał się ze ‘korektą’ nauki o zmartwychwstaniu Sodomy we wspomnianej książce i odsyłał, jak widzimy, do dwóch innych publikacji (w ang.), w których ją już zmieniono. Jest to ang. Strażnica 01.06 1988 s. 30-31 (pol. Strażnica 01.09 1989 s. 30-31) i książka pt. „Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1988 (ed. polska 1993).

         Jak też widzimy, w języku polskim (w edycji z roku 1989), w książce pt. „Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi”, zamieszczono jeszcze ‘starą’ naukę. Dopiero w edycji z roku 1990 ją zmieniono.

         Podobnie było z cytowaną polską Strażnicą Nr 15, 1988 s. 31 [ang. 01.02 1988 s. 29], która ukazała się u nas z datą 1 sierpnia, a już od 1 czerwca w angielskiej Strażnicy obowiązywała ‘nowa’ wykładnia. W Polsce artykuł z nią ukazał się dopiero z datą 1 września 1988 r.

 

         Oto ta ‘nowa’ nauka ze Strażnicy z 1 września 1988 r.:

 

         „A zatem zapewnienie Jezusa, że lżej będzie w dni sądu Tyrowi lub Sodomie, niekoniecznie oznacza, iż mieszkańcy tych miast będą obecni w Dniu Sądu. (...) Sam fakt, że Jezus zestawił Sodomę z Sydonem, jeszcze nie daje widoków na przyszłość tym niegodziwcom, których Bóg wytracił ogniem i siarką. (...) W takim razie werset 7 Listu Judy oznaczałby, że znikczemniała ludność Sodomy i Gomory została osądzona i wytracona na zawsze.* (...) Tak więc nie tylko w wersecie 7 Listu Judy, ale także w innych księgach biblijnych Sodoma i Gomora oraz powszechny potop stanowią zapowiedzi ostatecznego kresu obecnego złego systemu rzeczy. W świetle tego staje się jasne, że ludzie, których Bóg zgładził w tamtych minionych okresach sądu, zostali nieodwołalnie wytraceni. (...) * Występujące w Księdze Ezechiela 16:53-55 napomknięcie o ‘Sodomie i podległych jej miejscowościach’ nie dotyczy zmartwychwstania; w sensie obrazowym mowa tam o Jeruzalem i jej córkach (por. Objawienie 11:8). Zobacz też Strażnicę (ang.) z 1 czerwca 1952 roku, strona 337 [tekst polski patrz powyżej]” (Strażnica Nr 17, 1988 s. 30-31);

 

         „Czy tak okropnie niegodziwi ludzie zostaną wskrzeszeni w czasie Dnia Sądu? Pismo Święte wyraźnie wskazuje, że tak nie będzie. (...) Za swoją jaskrawą niemoralność mieszkańcy Sodomy i okolicznych miast doznali zagłady, z której nigdy nie zostaną wskrzeszeni (2 Piotra 2:4-6, 9, 10a). Również Jezus zaznaczył, że Sodomici mogą nie dostąpić zmartwychwstania” („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1990 [ang. 1989] s. 179);

 

         „Jezus Chrystus też wiedział, co mówi, i wyraził to bez ogródek. Oświadczył, iż ‘lżej będzie ziemi sodomskiej w dniu sądu’ niż przywódcom religijnym, którzy wzgardzili jego orędziem (Mateusza 11:23, 24). Posłużył się tutaj hiperbolą, aby wykazać, że ci ludzie odrzucający Syna Bożego i jego nauki są bardziej godni potępienia niż Sodomici. Jak czytamy w Liście Judy 7, ci ostatni ‘stanowią przykład kary ognia wiecznego’, oznaczającej wieczną zagładę (Mateusza 25:41, 46, Wp)” („Wspaniały finał Objawienia bliski!” 1993 [ang. 1988] s. 273);

 

         „Pomocną wskazówkę znajdujemy w 7 wersecie Listu Judy, gdzie napisano, że ‘Sodoma i Gomora oraz okoliczne miasta posłużyły za ostrzegawczy przykład, ponosząc przysądzoną im karę ognia wiecznego’. Zatwardziali grzesznicy zostali w nich zgładzeni raz na zawsze i taka sama zagłada spadnie na niegodziwców, gdy nastąpi koniec obecnego systemu rzeczy (Mateusza 25:46)” (Strażnica Nr 8, 1990 s. 20);

 

         „Ogień, który zniszczył Sodomę i Gomorę, przestał płonąć tysiące lat temu. Ale skutki jego działania są trwałe; miast tych nigdy nie odbudowano. Bóg wydał jednak wyrok nie tylko na te miasta, lecz także na ich niegodziwych mieszkańców. To, co się z nimi stało, stanowi ostrzegawczy przykład. Jak czytamy w Łukasza 17:29, Jezus powiedział, że zostali ‘wytraceni’ [‘zgładzeni’; ed. 2001], a z Judy 7 wynika, że zniszczenie [zagłada; ed. 2001] ich jest wieczne [wieczna; ed. 2001]” („Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” 1991, 2001 [ang. 1989] s. 235);

 

         „Ludzie uznani za niegodnych zmartwychwstania zostali niejako wrzuceni do ‘Gehenny’, czyli ‘jeziora ognia’ (...). Znaleźli się tam Adam i Ewa (pierwsza para ludzka), zdrajca Judasz Iskariot oraz niektórzy ludzie straceni z wyroku Bożego, na przykład podczas potopu w czasach Noego, a także w Sodomie i Gomorze.* (...) * Zobacz Strażnicę z 1 września 1988 roku, strony 30, 31” (Strażnica Nr 14, 2005 s. 31).

 

         Zaznaczmy tu, że cytaty ze słownika biblijnego pt. „Wnikliwe poznawanie Pism” (2006) zamieścimy w drugiej części tego artykułu, porównując go z jego angielską edycją z roku 1988.

 

         Widzimy z powyższego, że Towarzystwo Strażnica przez lata rozważało ciągle te same teksty biblijne (Ez 16:55, Mt 10:15, 11:24, Łk 10:12, 2P 2:6, Jud 7). Dochodziło przy tym kilka razy do odmiennych poglądów. Raz uważano, że na wieczność zniszczone zostały tylko „miasta”, a ludzie zmartwychwstaną, a innym razem twierdzono, że zagłada wieczna była dla „miast” i „ludzi” (patrz różne edycje angielskie książki pt. „Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” cytowane w części drugiej tego artykułu, w rozdziale pt. Zmartwychwstanie Sodomitów w różnych edycjach tych samych publikacji).

         Również, jak widzieliśmy, przez pewien okres czasu organizacja ta nauczała, że „przynajmniej niektórzy z niegodziwych” Sodomitów zmartwychwstaną.

         Czy będą w przyszłości zmiany dotyczące omawianej nauki? Czas pokaże co się stanie, ale wydaje się, że Świadkowie Jehowy za każdym razem myśleli, że wprowadzana wykładnia jest już ostateczna, bo ‘koniec’ jest tuż, tuż. Gdy on się oddalał, nauka o Sodomie też ulegała zmianie.

         Bywałem pytany, dlaczego Towarzystwo Strażnica zmienia tę wykładnię?

         Otóż wydaje się, że powodem tego jest raz wskazywanie, że nawet grzeszników Bóg w końcu przygarnie i że każdy może być przez miłosiernego Pana wskrzeszony. Zaś innym razem straszy się swoich głosicieli, że nie zmartwychwstaną, gdy ‘rozluźniają się’ wśród nich obyczaje i pozwalają sobie oni na grzeszne życie, pocieszając się w duchu, iż Bóg nawet gorszych od nich wskrzesi (np. Sodomitów).

 

         W artykule tym podzieliliśmy zmiany dotyczące Sodomitów na cztery okresy. Jednak uwzględniając ‘poślizg’ w polskich publikacjach, w stosunku do oryginałów angielskich, można wyodrębnić ich nawet siedem. Oto one (wskazane publikacje cytowane są powyżej):

 

         1. Zmartwychwstaną („Życie i zdrowie” 1932 s. 43-44).

         2. Nie zmartwychwstaną (Strażnica Nr 8, 1952 s. 15).

         3. Zmartwychwstaną (Strażnica Nr 8, 1965 s. 14).

         4. Przynajmniej niektórzy zmartwychwstaną („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1984 s. 179).

         5. Nie zmartwychwstaną (Strażnica Nr 17, 1988 s. 30-31).

         6. Przynajmniej niektórzy zmartwychwstaną („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1989 s. 179).

         7. Nie zmartwychwstaną („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi” 1990 s. 179).

 

         W części drugiej tego artykułu zamieścimy rozdział pt. Zmartwychwstanie Sodomitów w różnych edycjach tych samych publikacji.

Zgłoś artykuł

Uwaga, w większości przypadków my nie udzielamy odpowiedzi na niniejsze wiadomości a w niektórych przypadkach nie czytamy ich w całości

Komentarze są zablokowane